Odpowiedzi
ech,no tak-to jest smutne i przygnębiające.
ja za kazdym razem,kiedy minię mi pierwszy "szok" po obejrzeniu czegoś tak drastycznego myśle sobie...
zwalić wszystko na świat...bo bieda,bo nie ma wody,jedzenia,pracy itd.
ale kurde,co z rodzicami?!?!
czemu pierdolą sie po jakiś szałasach?!? bo domyslam się ze o zabezpieczeniu tam można pomażyc!
nie rozumiem tych bab.idac do "lóżka" wiedza ze w 80% skażą swoje DZIECKO,na śmierć-okrytą śmierć!
(i nie mam na myśli gwałtu bo z całym szacunkiem,nawet połowa tych biednych dzieci nie powstała w ten sposób...)
I tu masz racje moja droga.... ale ile w Polsce jest takich przypadków wielodzietnych rodzin? :(
ja za kazdym razem,kiedy minię mi pierwszy "szok" po obejrzeniu czegoś tak drastycznego myśle sobie...
zwalić wszystko na świat...bo bieda,bo nie ma wody,jedzenia,pracy itd.
ale kurde,co z rodzicami?!?!
czemu pierdolą sie po jakiś szałasach?!? bo domyslam się ze o zabezpieczeniu tam można pomażyc!
nie rozumiem tych bab.idac do "lóżka" wiedza ze w 80% skażą swoje DZIECKO,na śmierć-okrytą śmierć!
(i nie mam na myśli gwałtu bo z całym szacunkiem,nawet połowa tych biednych dzieci nie powstała w ten sposób...)