Bez czego nie moglyście żyć w ciąży? ( o jedzenie chodzi ) :) adusia91 |
2013-04-10 21:47
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

U mnie to były i nadal są FRYTKI :) Tyle ile zjadłam ich od początku ciąży to chyba przez 20 lat tyle nie zjadłam co przez te 9 miesięcy :)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

30

Odpowiedzi

(2013-04-10 21:53:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kukurydziana88
Winogrona, jabłka- im większy kwasior tym bardziej mi smakowały ;P
(2013-04-10 21:55:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
0owl0
Miejsce 1) CYTRYNA (na kilogramy)
2) Wiśnie (obecnie mrożone - innych nie ma)
3) Frytki :))))
(2013-04-10 21:57:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb
mleko (nietykane od wielu wielu lat :)
(2013-04-10 21:57:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudzia22
jabłka;-)
jogurty;-)
(2013-04-10 21:58:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85
Z jedzenia nic takiego nie miałam ale cole piłam litrami! Bałam się aż że się uzależniłam i że po porodzie też będę musiał pić ale na szczęście przeszło :D
(2013-04-10 22:32:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8
okresowo :
najpierw mandarynki przez jakiś czas
potem ogórki kiszone
teraz sok jabłkowy, którego nienawidziłam przez całe zycie :p
NO I HERBATA, KTÓREJ TEŻ NIGDY PRZENIGDY NIE PIŁAM :D
(2013-04-10 22:42:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam
Pączki i Prince Polo :)Przed ciążą mogły dla mnie nie istnieć.
(2013-04-10 22:42:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka23
hehehe na poczatku mleko i pierogi z miesem :) teraz co troche mam jakas nowa kulinarna fascynacje (frytki tez swego czasu mniaaaaaaaaam ) :)
(2013-04-10 22:44:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sensual
1 dzien salata, drugi dzien kopytki, trzeci dzien batoniki z bialej czeko np lion white albo kit kat white, pulpety w sosie koperkowym, nie zjadlam ani grama masla, majonezu..wogole unikalam obzerania i tłuszczuw ciazy. te kopytki to byl wyjatek 1 dniowy, ale taki, ze nic poza tym..a w przeciwnym razie mdliło:)

Podobne pytania