2013-06-03 20:55
|
Dzisiaj byłam u lekarza i wszystko "pozamykane". A teraz dopadł mnie dość znaczny ból, dół brzucha napięty, trwa to już jakieś 30 min (bez przerwy), promieniuje na krzyż i nie przechodzi przy zmianie pozycji. Czy to normalne? Miałyście może tak?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
ja bym na Twoim miejscu wzięła ciepłą kąpiel, jak nie minie to na IP. U mnie tak się zaczął poród..
No nie strasz nawet, o 16 byłam u lekarza i kompletnie nic na to nie wskazywało. A to nie czasem te skurcze przepowiadające?
hm...może to już?:)
Mam nadzieję, że niee. To za wcześnie.
Też tak miałam w 33 tygodniu, pojechałam do szpitala i odrazu dostałam kroplówke na podtrzymanie i sterydy na płuca dzidziusia. Tyle tylko że mi nie przechodziło nawet po nospie. Ja bym pojechała jeżeli Ci nie przejdzie, lepiej sprawdzić i w razie czego powstrzymać.
Sterydy już miałam podawane. Jak nie przejdzie, nie będę miała wyjścia.. Cholera.
Też tak miałam w 33 tygodniu, pojechałam do szpitala i odrazu dostałam kroplówke na podtrzymanie i sterydy na płuca dzidziusia. Tyle tylko że mi nie przechodziło nawet po nospie. Ja bym pojechała jeżeli Ci nie przejdzie, lepiej sprawdzić i w razie czego powstrzymać.
Sterydy już miałam podawane. Jak nie przejdzie, nie będę miała wyjścia.. Cholera.