Zaraz po porodzie nie. Ale teraz od noszenia coraz cięższego dziecka tak.

łeeee nie strasz, mnie teraz już tak boli, że wczoraj z kozetki po ktg nie wstałam sama ;/ a tu sie okazuje, że po porodzie moze byc gorzej?!

Pocieszę cię marynia - pod koniec ciąży było najgorzej. Po porodzie przeszło ale teraz wraca znów bo młody coraz bardziej ciekawy świata to z nim łażę po domu. A nie zawsze mi się chce go w chustę wkładać więc w sumie sama jestem sobie winna.

mnie niestety teraz bardziej boli jak w ostatnich dniach ciązy :((((

jak ja marze o gorąąąąąącej kąpieli w wannie to na pewno by mi pomogło..

kregoslup wysiada mi dopiero teraz, najchetniej wymienilabym go na nowy :)))) ale to od noszenia na rekach starszej cörki.

Ja, z poprzednich ciąż,  pamiętam, jak przez wiele miesięcy po porodzie bolała mnie kość ogonowa, ale jak obserwuję siebie co się dzieje ze mną teraz, (jak mnie boli wszystko) to podejrzewam, że będę się po porodzie  męczyć jak TY.

Może coś jeszcze ci na coś uciska,np jakiś nerw na nerw itp, ja tak mialam podczas ostatnich mcy ciązy,myslałam,ż epo porodzie przejdzie a tu lipa, tak samo mialam, nie mogłam chodzic,leżec ani nic. Dostałam Diclofenac i po opakowaniu troszkę przeszło ale dalej coś tam boli,27go mam wizytę u lekarza i zobaczymy co dalej...

to i ja zapytam pana doktorka.. tez sie zastanawiam co mi jest:/ czy cos podczas porodu "trzasnęło" czy co... masakra jak boli momentami :/