2011-10-04 19:32
|
O ciąży dowiedziałam się 2,5 tygodnia temu. Na początku miałam normalny apetyt, ale z czasem coraz słabszy. Przez ten czas miałam jeden jedyny dzień, kiedy mogłam jeść i jeść i jeść bez końca, a tak poza tym ZERO apetytu (trwa to już jakiś tydzień). Mogłabym NIC nie jeść, co mnie przeraża, bo w ciąży z Wiktorią jadłam jak opętana, czego efektem były 2kg na plusie w 11tc (potem przeszło i łącznie przytyłam 12kg). Teraz wręcz przeciwnie, na razie jest minus 1kg. Martwię się, bo nie wymiotuję, więc nie wiem czy ten spadek wagi jest ok i nie oznacza nic złego? Zmuszam się do jedzenia, ale i tak niewiele tego wychodzi w ciągu dnia. :/
Pozdrawiam
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
A wczesniej to zmuszałam się do jedzenia przez co ciagle mdłości miałam.
Myślę, że w II trym powinno się unormować... a w III nadrobisz straty :D
Ja też zupełnie nie mam apetytu:/ czasem czuję że jestem głodna, ale jak pomyślę o jedzeniu to mnie mdli. Zwłaszcza do południa, potem mogę coś przegryźć.
Myślę, że w II trym powinno się unormować... a w III nadrobisz straty :D
Mam dokładnie to samo! w ciąży z Wiki w II trymestrze nie miałam zbytnio apetytu, ale nie aż tak jest teraz:/ czyli nie jestem sama, dobrze wiedzieć :) z Tobie też waga leci w dół? bo w sumie to mnie zmartwiło najbardziej...
Myślę, że w II trym powinno się unormować... a w III nadrobisz straty :D
także nie martw się brakiem apetytu :)
jesteś jeszcze w takim okresie że apetyt się waha :)
Ja też zupełnie nie mam apetytu:/ czasem czuję że jestem głodna, ale jak pomyślę o jedzeniu to mnie mdli. Zwłaszcza do południa, potem mogę coś przegryźć.
Myślę, że w II trym powinno się unormować... a w III nadrobisz straty :D
Mam dokładnie to samo! w ciąży z Wiki w II trymestrze nie miałam zbytnio apetytu, ale nie aż tak jest teraz:/ czyli nie jestem sama, dobrze wiedzieć :) z Tobie też waga leci w dół? bo w sumie to mnie zmartwiło najbardziej...Myślę, że w II trym powinno się unormować... a w III nadrobisz straty :D
Ale jem sporo słodyczy, to wszystko tłumaczy;)