Brak jakichkolwiek objawów... asarielka |
2011-05-23 12:34
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Słuchajcie, mam pytanko :) To normalne, że jestem w 39 tc i nie mam żadnych objawów zwiastujących poród? Żadnych skurczy przepowiadających, czopa (tylko jakaś galaretka od dwóch dni przezroczysta), samopoczucie mam świetne, wyglądam podobno jakbym wcale w ciąży nie była, promienieje aż... Lekarz niby mówi, że mam się tym nie zamartwiać, ale jakoś tak trochę boję się rodzic po terminie bo malutka jest już bardzo spora (3800) a ja i tak panicznie boję się bólu przy porodzie :( Kiedy miałyście pierwsze objawy? Może być tak, że poród mnie po prostu zaskoczy?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

9

Odpowiedzi

(2011-05-23 12:37:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa
ja też nie miałam żadnych "objawów".
czop odszedł mi ponad 2tyg.przed porodem.

przenosiłam 2dni(łaziła bym pewnie dłużej) jak by mi sie wody nie zaczęły sączyć i wywołali mi poród.

co do usg. to 2tyg przed terminem miałam ostatnie usg.lekarz wywróżył dziecko o wadze 4,5kg.
2tyg2dni póżniej ur. dziecko o wadze niecałych 3,5kg :) więc omylność sprzętu i gina tez trzeba brać pod uwagę
(2011-05-23 12:44:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetamoc45
Ja urodzilam w 37 tygodniu i nie mialam ani jednego objawu, poprostu pewnej nocy odeszly mi wody. Teraz z koleji mam objawy od dwoch tygodni juz
(2011-05-23 12:47:51 - edytowano 2011-05-23 12:48:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dagnieszka7
ja mam na dzis termin z miesiaczki i tez nic sie nie dzieje, a juz bardzo chcialaby urodzic, lekarz kazal co 3-4 dni jezdzic na ktg iczekac, ale juz to czekanie jest męczące, spotykam sasiadki i tylko ooo brzuch wysoko chyba jeszcze...już mnie to męczy ))) i ciagle telefony.. i jak urodzilałś... chciałoby sie odp ... niegrzecznie
(2011-05-23 13:30:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mandarynkowa
ja też nie miałam objawów.
po prostu obudziłam się w nocy kiedy odchodziły mi wody i już.; ).dopiero w szpitalu dostałam biegunkę. czop śluzowy tez nie odszedł mi wczesniej. zupełne zaskoczenie. ;)
(2011-05-23 13:52:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
Przy pierwszym porodzie glupio mi bylo do szpitala jechac, bo wydawalo mi sie, ze to nie to :) Nie mialam objawow, zaden czop mi nie odszedl (2 godziny przed porodem tzn. partymi w szpitalu dopiero), zaskoczyl mnie pewnej nocy po prostu bol brzucha :) Ani wody nie odeszly, tez nie mialam jakis skurczy przepowiadajacych, ale to dlatego, ze do konca bylam na fenoterolu :/ Po odstawieniu go nastepnej doby chwycily mnie tak po prostu skurcze i tegoz dnia urodzilam :)
Nawet opuszczenia brzucha nie mialam, bo on sobie byl taki jakby opuszczony od poczatku. Nie zamartwiaj sie, na pewno wezmie cie z zaskoczenia.
(2011-05-23 17:38:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
muszkapetunia
Ja miałam podobnie jak madziara8115 zadnych skurczy przepowiadających, wody mi nie odeszły;) urodziłam w pod koniec 39tyg skurcze zaczęły się nagle leżałam sobie i film oglądałam aż tu nagle pojawiły sie silne skurcze co 5-6min po godzinie postanowiliśmy jechać do szpitala. A tam chcieli mnie odesłać do domu bo brzuch wysoko,skurcze niby były ale jak dla nich za słabe. Tak naprawde wszystko zaczeło sie o 23 czyli 45min przed urodzeniem Malego wtedy odszedł czop, póżniej wody i Mały ;) Pewnie weżmie Cię z zaskoczenia ;) pozdrawiam i 3mam kciuki
(2011-05-23 17:48:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asarielka
dzięki dziewczyny :) mam nadzieje, że szybko damy sobie z Julką rade :) ale i tak sie boje tego zaskoczenia :(
(2011-05-23 21:58:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izabela8401
ja jestem właśnie w 40 tyg i też nic zero objawów jak do czwartku 26.05 nie urodzę to jadę na wywołanie, nawet sluzu nie mam galaretkowego :(
(2011-05-24 09:00:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asarielka
izabela8401 ja też będe miec dziewczynkę i to Julkę :) :) tylko dziwi mnie, że tak szybko masz mieć wywołanie... mi lekarz powiedział że jak nie urodze w terminie to dopiero jak przenosze 6-7 dni to da mi skierowanie do szpitala

Podobne pytania