Tomek mial 2 miesiace jechalismy do ambasady w Londynie , najpierw podroż autem prawie 2 godziny , wszystko przespal , potem metro w Londynie w nosidełku :) wtedy na chwile sie obudzil , potem karmienie w trakcie wizyty w ambasadzie i szybka zmiana pieluchy :) ogolnie bylook nie marudzil ani nic , spal prawie cały czas :) a jak mial 6 miesiecy jechalismy znowu do PL , najpierw auto , potem samolot i znowu auto i tez zniosl dzielnie :) jak dla mnie i mniejsze dziecko tym mniejszy kłopot :)
5 h z rzędu (ewentualnie malutki przystanek 1 czy 2)? Nas czeka teraz podróż 8-godzinna samochodem. Specjalnie wybieramy się nocą, żeby spała.
Pytanie do ankiety dotyczy obojętnie jakiego środka lokomocji.
Jak zniosły podróż?
ha:) na zdjęciu nieco starsze latorośle:):P
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
Moja mala po 2 h juz miala dosc i krecila sie wiercila plakala chciala na raczki chciala wszytko widziec do 2 h bylo ok ale pozniej hardcor;) tylko zalezy jakie msz dziecko bo moja to w miejscu nie wysiedzi a ja nie wiem co to znaczy posiedziec z dzieckiem bo ciagle sie kreci:P
NMajdłużęj 7 godzin w foteliku. tyle, że były zakupy, ale siedziałą w foteliku ciągle. Ogólnie młoda+auto=sen
Juz nie raz, wszystko dobrze tylko nienawidzi fotelika wiec autem tylko w nocy albo jak spi.
Z niemowlakiem nie ma problemu, bo przespi duzo, a jak sie autem jedzie to mozna i przerwe zrobic.
http://www.mama365.pl/dziecko/podroz-samochodem-z-niemowlakiem-horror-czy-swietna-zabawa/ nie tak dawno;) wszytsko tu opisałam;)
tak młody miał 3 i pół miesiąca 13 godzin autokarem.