Byłam normalnym wagowo dzieckiem,troche więcej złapało mi się grubo po dwudziestce, a teraz to już nawet nie mówię ;)
Odpowiedzi
1. tak |
2. nie |
3. dalej jestem pulchna |
4. walcze z nadwaga od dziecinstwa |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 12.
Miałam wręcz niedowagę, z resztą wpisaną nawet do książeczki zdrowia dziecka. Do pewnego momentu mojego życia mogłam jeść wszystko na co miałam ochotę bez obawy o przytycie. Teraz niestety mój metabolizm uległ zmianie i jak tyję to rośnie mi dupsko i brzuchol. Domyślam się, że to wina niezdrowego i nieregularnego trybu życia jaki prowadzę ( oczywiście wykluczam okres ciąży).
byłam pulchna ale na samym początku, od przedszkola to znówu szczypior i tak bylo do czasów gimnazjalnych, pozniej w ciagu 3 lat +10kg, w technikum mi zaczelo spadać i teraz wyglądam normalnie, no może nie 'teraz' :>
Byłam gruba gdzieś do 11 roku zycia. Potem nagle schudłam i przytyłam dopiero gdzie po 10, może nastu latach. Przytyłam, ale nie aż tak jak byłam dzieckiem. Po prostu do chudych nie należę, ale nadwagi nie mam.
ja jak do tej pory ogladam zdjecia z dziecinstwa to chce mi sie smiac bo niedosyc ze bylam gruba to chyba do 3 roku zycia zupelnie lysa
zawsze niedowaga... wyjątek ciąża ;p
jak byłam mała byłam taka przecietna nie za chuda nie za gruba... za to teraz jest mnie duuużo
Bylam pulchna az do momentu gdy skonczylam podstawowke, potem w gimnazjum schudlam i bylam sucha jak patyk...
Jako dziecko byłam patyczakiem i tak zostało do dziś.
wręcz odwrotnie:) zawsze byłam chudziną jak córka teraz a rozwaliło mnie po ciążach:)