ma i to wiele... ;/
Odp. Nie ma :)
Nie pozwoliłabym ani na realną ani na wirtualną koleżankę/przyjaciółkę.
Niektóre dziewczyny pisały o przyjaciółkach, które ich faceci mieli jeszcze przed ich poznaniem, ale w takiej sytuacji kazałabym mu moooocno ograniczyć kontakty.
Wychodzę z założenia, że teraz ja jestem najlepszą koleżanką,przyjaciółką, kochanką, powierniczką, kumplem....
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.
No te właśnie TYLKO jego , bo np. to taka przyjaciółka jeszcze z lat szkolnych albo ze starej pracy....
Ma koleżanki jak każdy, ale nie spotyka się z nimi na osobności. ;) Gadają na fejsie itd. Bez przesady, przecież go nie schowam pod kloszem. ;) Sam zresztą mówi, że to ja jestem jego najlepszą przyjaciółką teraz. ;)
Jestem tego samego zdania.... ale powiem Ci Misiaqlek, że te przyjaźnie międzymałżeńskie to też śliskie bywają...... Mam dobrych znajomych co tak się przyjaźnili i spotykali wspólnie ponad 10 lat , a jakiś czas temu wyszło, że ten nasz znajomy przez 5 (!!!!!) lat bzykał tę ich wspólną przyjaciółkę (żonę przyjaciela) ;D
Czyli trzeba zawsze trzymaj rękę na pulsie...
ja dziekuje, juz mial raz kolezanke, kuTwe pieprzona manipulntke, nieskonczylo sie to dobrze dla naszego zwiazku wtedy. Zadnych 'prywatnych kolezanek' wiecej, bo won!
Nie, ale ja mam kolegow z ktorymi sie spotykam na piwo i nie ma w tym nic zlego.
napisze to samo... JA BYM MU KUR.. DAŁA KOLEŻANKĘ :D
Mój jest typem bardzo nieśmiałej osoby i ma mało koleżanek:D mi to pasi:)
ma jedna dobra kolezanke z pracy, ale ona po 50tce jest i gadaja tylko o pracy i o naszych dzieciach, wiec jej nie licze ;)