Ta rozbestwione miesięczne dziecko. Tesciowa tez ma pomysly. Ja bym stawiala na brzuszek. Podajesz jakies kropelki? ?
Esputikon. Od paru dni ale nic sie nie zmienilo.

Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Mam taki problem. Tak jak poczatkowo moje dziecko tylko jadlo i spalo tak teraz od pewnego czasu jest ciagly placz krzyk i w ogole. Gdy juz nie spi nie polezy nawet chwilki. Jest wielki placz az sie zanosi. Czasem na rwkach sie uspokoi a czasem nie. Tesciowa twierdzi ze "rozbestwilismy dziecko bo miesieczniak powinien ciagle spac jak jest najedzony." to wyglada tak ze ona sie prezy i napina. Sama nie wiem juz czy to faktycznie krzyk na rece??? Czy dolegliwosci brzuszkowe i zmienic mleko? Od urodzenia mamy bebilon.