2012-01-25 19:04
|
Zawsze to raźniej,możemy sobie dużo rzeczy przetłumaczyć:) pozdrawiam:*:*
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
..Jak sie obudzilam na sali pooperacyjnej to pierwsze moje słowa wypowiedziane to było ,,Gdzie jest moje dziecko?,, ale naszczescie przeciwnie co do mnie z moją Zuzią było wszystko dobrze... Dziekuje Bogu,ze ja mam :)
Moze i to glupie, ale najbardziej boje sie, ze zrobie kupe podczas parcia .... :P
ale to nie problem poproś o lewatywę, nic nie boli a stresu nie ma
Na szczescia nie bylam nacinana,ani tez szyta,no i z wyproznianiem tez nie bylo wiekszych problemow:)
z kupą to jak napisała agurola- nie ma się czego bać, te położne przynajmniej raz dziennie sprzątają kupki hehe im to nie robi czyją. prawdopodobnie nawet nie bedziecie wiedziały że była. no chyba że będzie mocno yyy aromatyczna.
ja na 2 rodzenia zrobiłam 2 kupy nie wiem kiedy.
jedyne czego się bałam to że nie zacznie się przed terminem wywoływania i będą wywoływać a z tym miałam koszmarne wspomnienia. I cesarki bardzo się bałam.