o ile nie są indukowane oksytocyną

nie nie musze byc bolesne ale musza byc czeste i coraz czestsze :)

moje nie byly bolesne , bolalo jak na okres ale potem sie rozkrecilo 

przy cörce nie mialam przez calä ciäze zadnych skurczy przepowiadajäcych ani przedporodowych. Dostalam od razu parte.ba nawet przy tych skurczach umialam zejsc z 3 pietra, dojechac do kliniki (nie ja prowadzilam auto) przejsc przez caly parking, porodöwke- no a na miejscu od razu polozna kazala przec :) 

Przy synku jakies tam skurcze mialam w dniu porodu, ale to takie ze prawie nie byly wyczöwalne. Za to jak dostalam partych to myslalam ze zejde z tego swiata.

To jest początek, zaczniesz je czuć trochę pożniej. Ja miałam tylko parte więc nie wiem co to skurcze ale one to bolały, ale wytrzymasz :) bedziesz wiedziała jak nadejdzie ta chwila :)

malwina1987 ja miałam indukowane i nic mnie nie bolało, w szpitalu patrzyli na mnie jak na idiotkę :D

a powiedzcie mi czy dziecko moze sie wtedy wiercic w brzuchu czy nie?