Strasznie mnie nęci to pytanie, a nie mam się kogo poradzić..; Jak mam sobie poradzić z moim partnerem który przez to ze mamy celibat notorycznie ogląda porno..? nic złego by nie bylo w tym że robi to przy mnie i że tylko ogląda bo w końcu to facet ale on po prostu wychodzi z pokoju gdy ja już usypiam albo zamyka się w łazięce...; co gorsza ostatnio chciałam mu jakoś dogodzić żeby nie musiał oglądać bo mnie to irytuje, ale jemu nawet nie drgnoł a jak zobaczył laskę w filmiku to od razu baczność..; czuje się poirytowana i nie atrakcyjna rozmawiałam z nim na ten temat ale mnie olewa i wgl nie słucha nawet zaczeliśmy się o to kłócić; czy wy miałyście problem z facetem i jego filmami.?? jak sobie z tym radziłyście.??
Odpowiedzi
Spróbuj jeszcze raz pogadać z partnerem i wytłumacz na spokojnie że Cię to rani...
I uwierz, że można na człowieku wiele wymusic, a przynajmniej pójsc na kompromis tak, aby każdy był zadowlony!
Faceci wcale nie muszą oglądac pornoli, skoro mają swoje kobiety i zdecydowali się z nimi byc. Dojrzali mężczyźni, którzy zostaną ojcami, są za tą ciążę tak samo odpwiedzialni i tak samo mogą sobie zrobic przerwę, jeśli kobieta nie może uprawiac sexu, albo kochac się z nią nadal, jeśli mogą to robic.. a że on się boi? To niech zrobi sobie przerwę, to nie jest trudne.. Wystarczy tylko chciec! A facet tak samo MUSI postawic się w sytuacji swojej kobiety i się do niej dopasowac, skoro ją kocha i tworzą rodzinę! I kobieta NIE MUSI na wszystko przyzwalac...
Najlpesze jest to, że to faceci wymyślili teorie typu: "Jeśli nie oglądasz pornosów - nie jesteś facetem", "jesli nie ruchaleś się z minimum 10 kobietami - nie jesteś facetem", "jeśli nie ruchałeś się z dziwką - nie jesteś facetem", a "prawdziwy facet zawsze leje na deskę" bla bla bla.. najśmieszniejsze, że niektóre kobiety same w to uwierzyły.. brak słów..
Aż się zdenerwowałam, a zwykle mam w dupie takie śmieszne tematy.. ;D