Ale teraz kiedy juz mam maluszka i czesto jezdze z nim metrem za kazdym razem znajdzie sie ktos kto pomoze mi wniesc wozek :) Nieraz nawet specjalnie się ktos zawroci. To bardzo mile :)

Hej dziewczyny, mam do was pytanie, czy jak miałyście już widoczne brzuszki, ludzie byli dla was bardziej życzliwi, uprzejmi? Nie to, że liczę na ni stanie w kolejkach lub coś, ale tak to mnie ciekawi, bo szczerze powiem, że pracując w sklepie, nie zauważyłam by ktokolwiek poza kasjerkami zwracał uwagę na to, że kobieta jest ciężarna i może się źle czuć. U mnie brzuszka jeszcze prawie nie widać, więc nie mam własnych obserwacji, ale jak to było z wami?