2015-04-12 22:15
|
Czy też twardnienie, spinanie się, nie wiem jak to inaczej określić. Od dobrych kilku tygodni tak już mam, codziennie, w nieregularnych odstępach czasu, raz częściej raz rzadziej, brzuch robi się nagle bardzo twardy i spięty, muszę sobie usiąść i pooddychać spokojnie i po chwili przechodzi.. Biorę trzy razy dziennie magnez i no-spę, tak zalecił mi lekarz, ale nie widzę dużej różnicy. Miałyście tak? Czy skończyło się pobytem w szpitalu czy nic poważnego z tego nie wynikło?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
W drugiej ciąży obyło się bez pobytu w szpitalu, ale miałam jak najwięcej leżeć ( przy 1,5 rocznym dziecku wydawało mi się to śmieszne, bo niby jak to zrobić :) tylko tu miałam mniejszy problem z szyjką