Chcesz iść na studia. Wybrałaś sobie kierunek, który możesz studiować:
1. W swoim mieście, na zwykłej uczelni (nic renomowanego) wieczorowo od 15:30 do późnego wieczora 5 dni w tygodniu. Oczywiście od rana praca, później studia i w domu tylko na noc. Studia są bezpłatne.
2. W mieście oddalonym o jakieś 120 km. zaocznie (co 2 weekend) na Uniwersytecie Wrocławskim - czyli coś bardziej znanego ale za to płatnie - ok. 500 zł. miesięcznie plus dojazdy i noclegi.
Odpowiedzi
1. 1 |
2. 2 |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
Jedno i drugie bedzie meczace, ale z dwojga zlego to bym wybrala opcje pierwsza. A nie ma mozliwosci w opcji 1 zaocznie?
Niestety nie, mają tylko wieczorowo. Zaocznie jest też bliżej (ok. 60km.), ale nie jest to uczelnia na którą bym chciała iść...
wybierz coś co da ci prace ;) ale druga opcja jesli chodzi o logistykę wydaje sie byc rozsądniejsza .
Nie wiem co bym wybrała, jezlei miałabym dzieci wolałabym raczej opcję 1, jeżeli nie to logicznie opcja 2. Oczywiscie i tu i tu trzeba liczyc się z rozłaką, a po 2 jeżlei po obu bedziesz miała prace to lepie chyba na miejscu...
ja bym zdecydowała się na studia niestacjonarne W sieci znalazłam bardzo fajny poradnik na temat studiów zaocznych http://www.wsb.pl/studia-zaoczne-w-wsb-wygodny-kompromis-miedzy-praca-i-nauka Zajęcia mamy w weekendy więc a od poniedziałku do piątku pracujemy. Popołudnia możemy poświęcić dzieciom. Nawet przy małych dzieciach wszystko da się jakoś ułożyć. Szczególnie jeśli w pomoc włączy się tata dzieci i któraś z babć.
Jeśli czujesz się żle dlatego, że nie masz wyższego wykształcenia to tym bardziej powinnaś zapisać się na studia i zdobyć tytuł licencjata lub magistra.