Co kupujecie w biedronce a czego w życiu byście tam nie kupiły? paulus2304 |
2012-03-29 08:59
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

..bo opinie sa przerozne;)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

23

Odpowiedzi

(2012-03-29 13:10:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fantasmagoria
Kupuję tam pieluchy, chusteczki nawilżane, świeczki zapachowe, słodycze, wodę, chleb, ryż, makaron,cukier To co jest tam do dupy i czego nie kupuje bo szkoda kasy to: wędliny, nabiał, warzywa i owoce ( śmierdzą chemią na odległość), surowe mięsa, np mielone ( dramat!)no i mąka. Jest czarna, niesmaczna i wszystko co z niej zrobione jest twarde i ciemne. Mąki z biedronki używam tylko do panierowania. Kiedyś kupowałam tam jeszcze sok pomarańczowy, ale czuć w nim strasznie kwas cytrynowy i cukier. Ostatnio przeanalizował moje zakupy i stwierdziłam, że wcale nie oszczędzam na zakupach w biedronce, bo raz że jakość jest gorsza, a dwa gramatura produktów jest mniejsza.
(2012-03-29 13:33:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamafranka
praktycznie zakupy robię tam bo Biedronkę mam pod blokiem. kupuję pieluchy, chemię, wędliny, sery, czasem jakieś słodycze, cherbatę mrożoną (soki jak dla mnie są do niczego), kawę, cherbatę, czasem słoiczek z obiadkiem dla małego jak nie mam czasu ugotować, serki, jogurty itp. mleka nie kupuję bo teraz praktycznie wszędzie taka sama cena a w Rossmanie nawet czasem można na promocję trafić to wtedy zgarniam zapas.
(2012-03-29 14:20:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miedziana
Do biedronki raczej nie chodzę. Nie wiem jak gdzie indziej, ale u nas w biedronce jest po prostu brudno i jakoś nie mam ochoty na zakupy w takim sklepie.
Za to kiedyś kupiłam tam kurtkę za 10zł, z polarową podszewką, idealną do pracy. stwierdziłam że taka tania to nie będzie szkoda jak się zniszczy a tu mam ją już dwa lata, chodzę w niej w teren a ona cały czas niezniszczona:)

Lubię robić zakupy w Kauflandzie - nawet mięso zdarza mi się kupić choć ogólnie w marketach raczej uważam. W Carrefourze już bym mięsa nie wzięła po tym jak kilka razy widziałam zielonego kurczaka. Do Lidla jeżdzę po konkretne rzeczy, ale nie powiedziałabym żeby można tam było zrobić całościowe zakupy.
(2012-03-29 15:24:54) cytuj
Ja kupuję wszystko.
Jak na razie to nie zdarzyło mi się być nie zadowolonym z jakiegoś produktu:)
(2012-03-29 16:59:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamagosia84
Czasami w biedronce zdarzy się, że mają fajne art.przemysłowe,byliśmy ostatnio z mężem tam na zakupach,ale wolimy jednak lidla, wdrożylismy się w temat i okazało się, że produkty w lidlu są lepsze jekościowo (nie wszystkie), a płyn W5 do kamienia rewelacja do łazienki
I do lidla mamy bliżej ;)
(2012-03-29 17:22:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77
Kupuję spożywkę i czasem chemię, ale nigdy ubrań i obuwia...
(2012-03-29 23:46:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina89
Ja pracuje (zn. teraz jestem na zwolnieniu) w tym sklepie, z resztą mój narzeczony też, więc siłą rzeczy kupujemy tam masę rzeczy. Fakt, zdarzają się wpadki - raz klient przyniósł szynk z wprasowaną tam muchą, inny razem coś z sałatkami było nie tak, ale to nie jest tyle winna sklepu co producenta, przecież żaden kasjer czy kierownik złośliwie tam robaka czy muchy ni wcisnął :D.
A co do produktów, kupuj tam bardzo dużo, a przede wszystkim owoce i warzywa, bo sama je wykładając mam pewność że są świeże. Ale też jakość biedronki jest mylna, ponieważ naprawdę wiele produktów jest od renomowanych producentów. Soki hortexu, wędliny sokołowa i krakusa, śledzie lister czy jakoś tak. Wystarczy z tyłu przeczytać producenta, ale mogę powiedzieć jedno, żywię się w tym sklepie od ponad trzech lat i jeszcze żyje.
Osobiście tylko nie lubię porcjowanego schabu na kotlety, bo później z tego wychodzą strasznie małe kotleciki.
(2012-03-30 09:44:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
godzia
Ja kupuję wszystko poza artykułami zoologicznymi.
(2012-03-31 16:16:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
baksia1984
Ja od jakiś 2tyg jestem fanką śliwek (7,90zł/kg) :D :D

Podobne pytania