Poszłam dziś do lekarza z córeczką-ma 3m-ce, ponieważ od dwóch dni ma katarek a w nocy zaczęła pokasływać a zbliża się weekend,więc nie chciałamm tego bagatelizować. Pani dr stwierdziła,ze osłuchowo jest czysto, nie ma żadnych zmian ale mimo to przepisała antybiotyk-zinnat, inhalacje z berodualu, syrop-mucosolvan...czy taka infekcja wymaga antybiotyku, skoro nie ma żadnych zmian. Ogólnie ta p dr jest znana,ze przepisuje "na wyrost". Oczywiście w zapasie wypisała również skierowanie na oddział!-z katarkiem? Wykupiłam leki, bo przecież po coś poszłam do niej-inne są na macierzyńskim albo chore!-ale tak się zastanawiam co inni lekarze przepisują takim maluszkom z taką "małą" infekcją? Czy też odrazu tak ostro atakują?
Odpowiedzi
Przy tak malym dziecku lepiej chodzic do dwoch lekarzy. Ni lubie jak lekarze robia doswiadzenie na mnie lub na moim dziecku.