Co myślą o makijażu? pati88 |
2010-12-04 20:17
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Nie na temat,ale jestem ciekawa co Wasi mężczyźni myślą o makijażu?Lubią kiedy jesteście pomalowane,czy wręcz przeciwnie,wolą naturalność?Mówią Wam,żebyście się nie malowały,a może są zadowoleni i Was komplementują,że ładnie wyglądacie itp.?Czy jest to im zupełnie obojętne jak wyglądacie?

TAGI

makijaż

  

22

Odpowiedzi

(2010-12-04 21:38:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tanglang
mój mąż lubi jak się maluję. Zresztą ja sama wolę siebie w makijażu - ale maluję tylko oczy. Bez tego czuję się jakoś łyso
(2010-12-04 22:15:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Moj maz w sumie ni jak sie nie odnosi do makijazu :P Ja maluje sie na co dzien (podklad + rzesy) bo bez tego czuje sie zle.Jestem bardzo jasna blondynka i gdybym tego nie robila to bylabym kobieta bez rzes hehe :D
(2010-12-04 22:24:12) cytuj
maluję się zawsze i wiem, że wtedy wyglądam o niebo lepiej, dojrzalej, bardziej kobieco, i tak się czuję. wydaje mi się, że jego zdanie jest takie samo, choć nigdy o to nie pytałam. po prostu maluję się i już, bo bez makijażu wyglądam jak piętnastolatka (czytaj: źle).
(2010-12-04 22:28:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agatka89
Ja bez makijazu czuje sie zle, lubie sie malowac choc teraz jak wiecej siedze sobie w domu to tego nie robie,bo mi sie nie chce, a mojemu nie przeszkadza ze jestem pomalowana choc jak jestem bez makijazu to mowi ze tak jest lepiej, naturalnie :)
(2010-12-05 00:08:11) cytuj
Mój mąż chyba lubi różnorodność - raz w makijażu, raz bez :). więc w domu ma mnie przeważnie bez makijażu, a gdy wychodzę zawsze umalowaną. Osobiście bez makijażu czuję się źle i nie wychodzę bez niego, bo nie dość, że wyglądam jak gówniara, to jeszcze strasznie zmęczona po twarzy i zaspana z sińcami pod oczami, a więc jak jakaś nastoletnia ćpunka, chociaż jemu się podoba :)
(2010-12-05 08:53:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiki218
na co dzień mam umalowane tylko rzęsy, ale jak wychodzę gdzieś z mężem to już robię lepszy makijaż. Moj mąż kiedyś mi powiedział, że podobam mu się taka jestem, ale oczywiste jest, ze jak kobieta podkreśli trochę swoją urodę to jest dobrze.
(2010-12-05 10:13:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angelka90
moj facet jak sie maluje przy nim to gada po co sie tak pindrzysz.. lepiej bez makijazu.. uwielbiam widziec twoje piegi. ale jak sie maluje juz w lazience i on nie widzi to mowi; ale dzaga z ciebie, albo moja slicznotka... takze moj nie lubi samego faktu malowania ale juz po to lubi:)))))))
(2010-12-05 10:45:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
Gdy wykonam ladny makijaz mezus zawsze skomplementuje. A na codzien pociagne tylko rzesy i tez jest ok :)
Nieraz nie chce mi sie w ogole malowac a moj mezus na to: ale ty dzisiaj ladnie wygladasz jakos!
heheh, wiec mam to szczescie, ze podobam sie w kazdej wersji swojemu lubemu :D
a sama tez lubie ladny makijaz, ale nie znosze przesady. Najczesciej jakies kreski nad powieka, rzesy, czasem stonowany jakis cien.
Tak czy owak jak moj maz widzi zmalowana mocno babke, to komentuje, ale nieprzychylnie.... ze zmalowana jak jakas.... nie bede przytaczac ;)
(2010-12-05 12:25:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan
Ja siedzac w domu sie nie maluje ale zdarza sie że maż powie że wygladam ładnie. Kiedy wychodzimy i się maluje jest to lekki makijaż to maz mowi że pieknie wygladam i wszyscy beda sie za mna ogladać. Kiedy jest to wieksza impreza maluje sie mocniej i wtedy tez sie podobam :) bynajmiej komentarze sa pozytywne :)
(2010-12-05 13:31:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kangusia15
ja sie nie maluje jedynie okazyjnie -ale tylko kreska lekka i rzęsy nic wiecej:) i mowi ze mu sie podobam i tak i tak :) ale raczej stawiamy na naturalnosc oboje;)

Podobne pytania