Co myślicie na temat CHODZIKA??? wiooola21 |
2010-06-11 20:14
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czy będziecie go używać(używałyście) jak tak to od kiedy?

czy się sprawdził?

czy to prawda że dziecko uczy się w nim chodzić na palcach?

czy to prawda że przez chodzik dziecko później uczy się samodzielnie poruszać?

itd.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

32

Odpowiedzi

(2010-06-12 07:53:41) cytuj

Najfajniejszy argument... kiedys cos sie uzywalo/robilo i zyjemy, tzn. ze to jest zdrowe i nieszkodliwe... :)

Ale fakt, ze jezeli ktos chce tego uzywac, to nie przekonaja go najbardziej przekonujace argumenty. Gdzie tam lekarze? terapeuci? Wazne, ze nasi rodzice tego uzywali... i wiekszosc z nas zyje i ma sie dobrze.

To swietnie. Tylko niestety pewne problemy z dziecinstwa wychodza dopiero z wiekiem... :)

 

I... jeden drobiazg. Moja corcia nie jest wsadzana w chodzik, a mimo to ja mam wolne rece. Czemu? Bo malutka moze sobie dowoli raczkowac, pelzac, odkrywac otoczenie dookola z perspektywy podlogi... i to jej sie podoba... :)

W chodziku natomiast balabym sie, ze sie wyrznie o rog dywana, kraweznik gdzies, zabawke na podlodze, ze dosiegnie pod moja nieobecnosc nie tam, gdzie trzeba itd.

Chodziki to nie tylko zrodlo wad postawy, ale rowniez zrodlo wypadkow w domu. 

(2010-06-12 09:16:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hanan

ja jestyem na nie, choc jest to na pewno udogodnienie dla mamy...

kolezanka wstawiala dzieci (2) do chodzika i kazde z nich pozniej zaczelo samo chodzic, chodzily na palcach, a jak je sei za raczki bralo to nie chodzily "normalnie" tylko si odpychaly...

ale pewnei nei wszystkie dzieci takie sa "po" chodziku.... ale jasli sie chce uzywac chodzika nalezy miec supelnie proste podlogi w domu bez progow, grubych wykladzin itp bo jak sie maly rozpedzi to latwo o wywrotke :)

a z tym kiedy dziecko same zacznie chodzic to roznie bywa, ja mialam jakies 14 miesiecy, moj brat mial 9mies a synek  10 mies jak sam chodzil

(2010-06-12 09:19:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martuska22

Ja przy pierwszej ciazy nei uzywalam chodzka

Wolalam jak mala chodzila sama pelzala i wogule. tylko ze ona byla strasznym dzieckiem nie podobalo jej sie chodzenie samej ciagle zemna nei umiala sie zabawic na dluzej niz 5min wtedy mialam troszke lepiej bo ona byla sama troszke sie nie przejmowalam jak marudzila specjalnie to nie reagowalam ale obiad trzeba bylo ugotowac posprzatac i wogule to wozek bralam i dawaj jezdzila w wozku obieralam ziemiaki i noga ja bujalam.Ale teraz przy drugiej dzidzi jak bedzie to samo to chodzik napewno kupie, bo uwage nie moge tylko posiewcac mlodszej i obowiazka bo i tam musi sie znalesc i Laura a do tego w lato moja bedzie miala jakeis 10miesiecy to bede mogla wsadzic ja w chodzik i na ogrod wypuscic z ta starsza a ja szybko ogarme obiad zrobie  i wtedy bede cala dla nich i chodzik pojdzie w odstwake wiec napewno przy drugiej dzidzi na 2/3godzinki bedzie jezdzila :)

(2010-06-12 09:50:45) cytuj
Apropos nauki chodzenia: ja - dziecko chodzikowe - zaczelam chodzic majac 14 m-cy. Moje corki - dzieci bezchodzikowe - zaczely chodzic majac 11 i niespelna 12  m-cy.
(2010-06-12 09:54:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Argumentowac swej wypowiedzi nie bede, gdyz padlo tu juz wiele argumentow, aczkolwiek osobiscie nie mam zamiaru zaopatrywac moje dziecko w chodzik.Nie uywazam, zeby byl to jakos bardzo zbrodniczy przedmiot, ale na pewno nie jest czyms co pomaga w rozwioju dziecka.Wole kupic dziecku pchacz jak zacznie prubowac sam z siebie chodzic, ewentualnie kosiarke (widzialam taka gadzeciarska zabawke, ale strasznie mi sie spodobala:))
(2010-06-12 12:05:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulka86
tak sobie jeszcze przypomnialam , ze jezeli mama ma za duzo na glowie to sa przeciez jeszcze kojce, mysle, ze to jest fajne rozwiazanie.. dla zabieganych zwlaszcza
(2010-06-12 12:46:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martuska22
anulka86 kochana nie dla wsyztskich dzieci sa kojce, tak jak moja corka byla mala to nigdzie jej nie mozna bylo polozyc w kojcu to juz wogule miala kojec tam ful zabawek wszystko i tak po 5/10min ryk. Niektore dzieci sa naprawde placzliwe o wsio  a taki popychacz to trzeba dziecko mmiec na oku tez poneiwaz moze sie przewrocic latwo glowke sobie rozbic o ten pchacz czy jakos tam tez lala ma taki heheh buziaki
(2010-06-12 15:36:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

Ja tak jak i moje siostry i kuzynki bliższe i dalsze byłyśmy sadzane do chodzika. nie zauważyłam ani u siebie ani u nich krzywych nóg, pleców czy chodzenia na palcach. Rozwijałyśmy się normalnie i normalnie wyglądamy (tak mi się przynajmniej wydaje)

Ja osobiście nie wiem czy będę używać chodzika. Moim zdaniem jest on dobry nie dlatego że dziecko szybciej uczy się chodzić bo nie o to tu chodzi. Po prostu dziecko samo idzie tam gdzie chce. i nie chodzi tu i wsadzanie dziecka do chodzika na siłę jak ma pół roku... Ja moją Amelkę wsadziłam w chodzik jak miała 8 miesięcy, wtedy sama stawał na nóżki, raczkowała i potrafiła iść trzymana za ręcę więc dlaczego miałam tego nie zrobić jak sama chciała? 

(2010-06-12 16:01:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kissandra
Witam, jestem mgr. fizjoterapii, odradzam używania chodzika, jeżeli dziecko nie jest jeszcze gotowe do chodzenie(jego aparat mięśniowy nie jest wystarczająco mocny i rozwinięty) w przyszłości może to skutkować koślawością kolan lub stóp, ale nie musi, lecz chyba nie warto ryzykować. Było już wiele opisów skutków stosowania chodzika, więc się nie będę rozpisywać, ale z doświadczenia pracy zawodowej wiem ,że nie warto.

Podobne pytania