Cesarka moim zdaniem to wybór łatwej drogi, bez wysiłku bez większego bólu ale jednak właśnie po cesarce zostaje ta blizna i może ona być naprawdę duża i nie łatwo się jej pozbyć. Rodzenie naturalne moim zdaniem jest o wiele lepszym rozwiązaniem mimo wielkiego bólu i męki ale zawsze to wszystko można przywrócić do normalnego wyglądu.
to nie XIX wiek że blizna zostaje duża, blizna po cc nie jest duża, po jakimś czasie zostaje mała kreseczka, której pod bielizną w ogóle nie widać;) tam na dole po porodzie niestety nie zawsze wraca wszystko do normy, znam dziewczyny które są prawie pół roku po sn i przy każdej próbie współzycia wyją z bólu...
2012-04-23 19:37
|
Własnie godzinę temu moja znajoma jak to nazwała była cięta,żeby "urodzić" dziecko,ale nie było to cc ze względu na wskazania medycznych,po prostu stwierdziła,że nie ma zamiaru sie męczyć w bólach i twierdzi że po tym zabiegu dojdzie do siebie szybciej niz po porodzie sn. Ale to jej wybór.
Dla mnie i naszych wspólnych znajomych to jest
trochę dziwne podejście. Ile kobiet by chciało rodzić sn.
A co Wy sądzicie
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
zresztą jak cesarka jest dobrze wykonana to nie ma prawa być komplikacji.
zgadzam się, po sobie i po kilku znajomych wiem, że więcej komplikacji mamy po porodzie SN. jedna koleżanka dzieki cudwnemu SN nie bedzie mogla miec wiecej dzieci
zresztą jak cesarka jest dobrze wykonana to nie ma prawa być komplikacji.
zgadzam się, po sobie i po kilku znajomych wiem, że więcej komplikacji mamy po porodzie SN. jedna koleżanka dzieki cudwnemu SN nie bedzie mogla miec wiecej dzieci