2014-08-17 16:02
|
braku dochodów, bo ani ona oni partner nie pracują, ale ona chce i już, a jak tylko dziecko się urodzi, to co chwilę jest podrzucane dziadkom bo rodzice robią imprezę w domu, i oboje chcą się napruć?
(Nie mówimy tu o imprezie urodzinowej etc, bo to wiadomo, każdy robi od czasu do czasu, ale o imprezowaniu raz-dwa razy w miesiącu, i tak już 9 miesięcy odkąd urodziło się dziecko)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Znam taki przypadek gdzie jest małżęństwo mieli jedno dziecko i gdy okazło się że to dziecko nie jest już najmłotrze i nie jest w centrum to nie mineły trzy miesiące a znów jest w ciąży. Cały czas liczą na pomoc rodziców.
Co to w ogóle za mentalność, masakra. W takim razie ja też już powinnam zachodzić w ciążę, bo kuzynowi nie długo urodzi się dziecko. Co za idiotyzm. Nie którzy ludzie na prawdę mnie zadziwiają.
Dziecko to nie lalka , myśle , że maja ostro nasrane pod kopuła , sorry za szczerość .
I mnie tylko to do głowy przychodzi... tylko to się ciśnie... Ż E N U Ł A