Proszę mamusie roczniaków o opisanie co potrafią Wasze pociechy.
Konkretnie chodzi mi o:
mowę:tata,mama,baba itp
nazywanie przedmiotów w swoim "języku"
pokazywanie paluszkiem czegoś co chce lub co ją/jego interesuje
bicie brawo
machanie na pożegnanie
zabawy w których biorą czynny udział:a kuku itp
oddawanie,na prośbę,przedmiotu które trzyma w ręce
chodzenie:chodzi samo lub prowadzone za rączki,chodzi na paluszkach czy całych stopach
jedzenie:stara się/chcę jeść samo, czy po otrzymaniu czegoś do jedzenia bawi się tym i nie próbuje jeść
picie:pije z butelki,ale samo ją trzyma,pije z kubeczka lub woli żeby jemu/jej picie podawać.
To chyba wszystko.
Pytam,bo dziś mieliśmy bilans i Nicolas oprócz tego,że chodzi prowadzony za rączki i to w dodatku na paluszkach nie robi żadnej z w/w czynności.
Dostaliśmy skierowanie na stymulację (cokolwiek to znaczy) szczegółów dowiem się w ośrodku.
Dzięki za odpowiedzi
Odpowiedzi
- mówi: mama, tata, baba, papa, nie, daj, dzidzi i różne typu ga, da, mi, na, la
- bicie brawo
- machanie na pożegnanie
- zabawy w których biorą czynny udział:a kuku itp
- chodzenie jeszcze nie, ale raczkuje, wstaje przy meblach, puszcza się i nawet 10sek potrafi sam ustać
- jedzenie - np chrupki sam sobie z talerzyka bierze i je, male kanapeczki tak samo, garnie się do samodzielnego jedzenia
- picie: pije z butelki i niekapka, potrafi sam już od jakiegoś miesiąca, wypija do ostatniej kropli, potrafi sobie sam przechylić do góry butelkę, żeby leciało
- mowią mama tata baba daj tak nie(te słowo to do perfekcji) dada (jak widzą wózek i żeby pójść na spacer) papa
- pokazują paluszkiem- zwłaszcza na tv jak widzą pilota komórkę magnesy na lodówce przełączniki światła okno i jeden na pieski pokazuje:) no i jak czytam im bajki to na obrazki pokazują palcem
- machają na pożegnanie robiąc przy tym papa - a raczej to przypomina zamykanie i otwieranie ręki;)
- jeden to przedmioty oddaje a drugi jak mówię żeby dał to odwraca się i z nim ucieka...
- bawimy się w kosi łapki to wtedy ładnie klaszczą i "tu sroczka kaszkę ważyła" a także w gdzie jest Przemek/ Rafał- to zakrywają się kocykiem/ pieluszką a później zdejmują i śmiech w niebogłosy
- co do chodzenia to sami nie chodzą - raczkuję wstają chodzą za jedną rączkę i mamy już za sobą piewsze 5 kroczków ale od tamtej pory nie za bardzo chcą sami- no cóż wszystko w swoim czasie;)i chodzą na całych stopach
- jedzą sami (prócz obiadków bo to masakra) bułki paluszki kukurydziane biszkopty i tak dalej, a bawią się jedzeniem jak im się nie za bardzo chce jeść.
-piją z butelki -mleko i z niekapków herbate sobi i piją sami.
mowa:mama
nie nazywal niczego w swoim jezyku
pokazywal paluszkiem
bil brawo
machal na pozegnanie
bawil sie w a kuku
oddawal przedmiot trzymany w rece
chodzil z jedną reke na calych stopach
jedzenie:jadl sam jedzenie ktore mogl trzymac w rączce
picie:potrafi sam trzymac butelke i kubek ale woli zeby mu podawac
3mam kciuki!
mowa: tata,mama,baba, dada, dziadzia, dzidzia (na dziecko i na dorosłą kobietę, na mężczyznę to dziadzia), nie.
no i po swojemu. generalnie to co mówi ma znaczenie, jeśli chodzi o osoby, gorzej z przedmiotami.
nazywanie przedmiotów w swoim "języku" - jeśli tak robi to ja tego nie rozumiem ;)
pokazywanie paluszkiem czegoś co chce lub co ją/jego interesuje (umie poszukać i przynieść wśród zabawek misia, autko, samolot, żyrafę, klocka, piłeczkę, smoczka, ale palcem nie pokazuje, tylko całą ręką). jego "daj" to mowa niewerbalna - patrzy się jak sroka na coś, co chce, i przestępuje z nogi na nogę, woła "yyy", mlaska, jeśli jest to coś do jedzenia.
bije brawo
macha na pożegnanie
pokazywać "tu sroczka kaszkę ważyła" stukając paluszkiem w dłoń, i "frrr poleciała" (macha jedną ręką w górę).
pokazywać, jaki jest duży (rączki do góry), jakie dobre jedzonko (klepie się po brzuszku),
gdzie jest Marcin? (pokazuje na siebie),
nie pamiętam, czy wtedy pokazywał gdzie jest mama, tata, baba, dziadzia, czy tylko patrzył się na te osoby.
reaguje na polecenie - zamknij szafkę, daj gryza, daj rączkę
wskazuje, gdzie miś ma oczko, i gdzie Marcin ma stópki (potem po 14 m-cu doszły kolanka, nosek, byby czyli zęby, ucho, włosy)
w 13 m-cu - umie pokazać język na prośbę i dać buziaka, przytulić się (kładzie główkę na moim ramieniu i mówi aaaa). reaguje na polecenie "połóż główkę" np. na poduszce
zabawy w których biorą czynny udział:
a kuku - przykrywa się czymś i odkrywa, albo odkrywa jak ja go czymś przykrywam, i się śmieje, teraz np. zakrywa się rączkami i udaje że go nie ma.
ucieka, gdy mówię, ze go gonię, przystaje na chwilę i czeka, aż go złapię
burzy wieżę, którą zbuduję (nie pamietam od kiedy potrafi sam budować, chyba jakoś jak miał 13-14 m-cy)
wyciąga mniejsze przedmioty z większych
układa kółka na pałąku, ale do dziś w niepoprawnej kolejności
jak chowam zabawkę pod pieluszka, czy jakimś pojemnikiem, to szuka jej pod tym, wie, gdzie szukać
oddawanie,na prośbę,przedmiotu które trzyma w ręce, potrafi przynieść wiele rzeczy z tych, które wymieniłam wcześniej. a jak mu na czymś bardzo zależy, to za cholerę nie odda
chodzenie:chodził sam dokładnie jak miał rok. na całych stopach. teraz dla zabawy czasem chodzi na paluszkach.
nie umiał jeszcze sam wstać, jak upadł czy usiadł, musiał mieć coś, czego się mógł chwycić (moja noga, ściana itd)
jedzenie: umie jeść sam paluszkami, albo trzymać coś i odgryzać po kawałku.
picie: pije z butelki, ale do dziś nie kuma, że trzeba przechylić głowę, zeby leciało. umie pić z kubka normalnego, niekapka raczej gryzie.
sory, ale sobie przeklnę - wkurwia mnie, ze teraz się obudzili w ośrodku. a jak od kilku miesięcy trujesz im, ze coś nie tak, to mieli to w dupie. ja wiem, ze z wiekiem coraz więcej dziecko umie i bardziej widać, jeśli odstaje w czymś od rówieśników, ale przecież już wtedy były rzecz niepokojące i nie reagowali :/
mówi:tata,mama,pa pa,koci-kotek,didi-ogólnie dziecko,aaaa-idzie spać,lala,daj.
zabawy aktywne:a kuku,mama goni-ucieka,podaje i odpycha piłkę,usypia lalę,
sama od dwóch miesięcy pije z butelki
samodzielnie je chrupki,paluszki,ciasteczka,z chlebkiem różnie bywa,jabłuszka no i owoce,które umie trzymać w rączce
chodzi i zaczyna biegać-chodzi już na całych stopach ale z początku na palcach.