Tak się już nie robi! Nie mieli się w swojej buzi doprawiając w tym momencie danie toną zarazków i próchnicą! Można zrobić to równie dobrze widelcem, blenderem.
Co do dosładzania jedzenia to nie widzę takiej potrzeby. Dziecko powinno znać pierwotny smak danego mleka czy herbatki,(oraz innych owoców czy warzyw) one już są w większości posłodzone więc po co jeszcze więcej?? Przecież cukier jest bardzo niezdrowy!
Ja takim postępowaniom mówię stanowczo NIE!