Co sądzicie o ogoleniu krocza do zera na poród ? I jak lekarze na to reagują ? karolinaa871994 |
2013-08-16 21:42
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

22

Odpowiedzi

(2013-08-16 22:06:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poducha
Ja już to tak obcykałam, że teraz już mogę to robić z zamkniętymi oczami. Lepiej na zero niż z jakimiś krzaczorami wyskoczyć, które utrudniają higienę szczególnie np po cesarce.
po cesarce? po cesarce busz nie przeszkadza, szczegolnie po sn, kiedy masz pekniete lub naciete krocze Oo
(2013-08-16 22:07:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983
A jak lekarze niby mieliby zareagować? To nie średniowiecze, że prawdziwa kobieta musiała mieć kocura w galotach. Wydaje mi się że większość kobiet goli krocze do zera z prostych przyczyn -higiena,wygoda i chyba rzadko który facet lubi (sory za określenie) -lubi jak mu się łoniaki między żeby nawijają:-)

A w szpitalu i tak Ci ogolą jeżeli tego sama nie zrobisz:-)
(2013-08-16 22:22:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena
zawsze tak byłam ogolona a zwłaszcza przed każda wizyta a do porodu były zadowolone bo nie musiały pielegniarki tego robić
(2013-08-16 22:35:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aldona1987
ja zawsze golę się na zero i do porodu też tak było. Żaden lekarz nie reagował. Ale tak nawet lepiej ze względu na higienę
(2013-08-16 22:55:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb
u mnie w szpitalu nie było wymogu golenia, a ja nie byłam w stanie sama, więc do porodu szłam jak mnie natura stworzyła :) a jak się okazało, że jednak cesarka to salowa szybko mi ogoliła włosy tylko kawałek w dól od linii cięcia. nie protestowałam, bo wtedy już było mi wszystko jedno
(2013-08-17 09:18:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20
Byłam ogolona i uniknęłam golenia w szpitalu :)
(2013-08-17 14:50:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
a mi się nie podoba na zero...zrobilam tak ze przy wejsciu do pochwy wygolone ładnie i stopniowo wyzej cos tam zostalo. czulabym się ogołocona kompletnie:) i jak mala dziewczynka:) najwazniejsze, zeby przy wejsciu do pochwy bylo łyso
(2013-08-17 17:16:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati25
Mnie od jakiegoś 30tc goli mąż.I muszę powiedzieć że bardzo dobrze sobie radzi :) Za pierwszym razem trochę się denerwowałam ale teraz to już luz :) i on ma pewniejszą rękę :)
(2013-09-18 10:41:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agula8
z mojego doświadczenia to golenie przed porodem jest KONIECZNE.Przy pierwszym porodzie ogoliłamnie rutynowo położna w szpitalu a przy drugim nie zdąrzyłam i lekarz mnie ochrzanił przy zszywaniu że gdybym była ogolona to szycie szło by łatwiej i nie bolało tak bardzo. A niestety bolało mimo znieczulenia. radzę więc przed zbliżającym się golić się na bierząco żeby póxniej nie robić tego w stresie i na szybko-róznie się poród zaczyna. Tylko trzeba po goleniu posmarować się provag żelem albo płynem z kwasem mlekowym żeby nie złapać infekcji-golenie ponoc sprzyja...

Podobne pytania