Co zmieniło się w Was po urodzeniu dziecka? iwonkiee |
2013-02-04 23:21 (edytowano 2013-02-04 23:23)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Pytam o charakter itp. nie o rozstępy i wygląd brzucha :)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

21

Odpowiedzi

(2013-02-05 08:39:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika0209
Jestem o wiele spokojniejsza ,brzuch jest zmasakrowany po ciąży , ale nie przejmuję się tym ! Maluszek jest najważniejszy !! :)
(2013-02-05 09:02:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauliswaw
Mam dni kiedy wkurzam się bez powodu, martwię się cały czas sytuacją finansową. Dziecko to jednak duży wydatek. Brakuje mi bycia z ludźmi, mej grupy ze studiów, bywania w pracy. Byłam osobą aktywną, która miała zajęty czas pracą i studiami, teraz dzień jest po prostu nudny:P. Mimo tych niedogodnień nie powróciłabym do poprzedniego życia, dziecko daje mi wiele radości jak osiąga nowe etapy i uśmiecha się do mnie:)
(2013-02-05 09:08:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik
Jestem dużo mniej spontaniczna i stałam się typową domatorką, a kiedyś nie znosiłam siedzenia w domu. ;)
(2013-02-05 10:28:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwonkiee
Byłam sfrustrowana, a co za tym idzie tak nerwowa, że nie panowałam nad sobą. Zrobiłam się bardziej przewrażliwiona, co owocowało totalnym dołem jeśli ktoś zwracał mi na coś uwagę. Apogeum osiągnęło moje porządnictwo i pedantyzm. Dostałam totalnej schizy na punkcie rytmu dnia córki, do tego stopnia, że potrafiłam siedzieć z zegarkiem w ręku, żeby zacząć ją karmić.
Skończyło się u psychiatry, od ponad dwóch miesięcy jestem na lekach i mam terapię i jest coraz lepiej... teraz nie przeszkadza mi nawet ten wielki kurzowy kot pod moim łóżkiem w którego moje dziecie dziś namiętnie wrzucało swój smoczek! :P

A na dzień dziesiejszy, kiedy moje demony się uciszyły mogę śmiało powiedzieć, że zaczęłam w życiu dostrzegać takie rzeczy o jakich nie śniłam. Mam w sobie takie pokłady czułości, miłości i empatii, że aż słów brakuje! :D
Twój komentarz powinna przeczytać każda kobieta której wydaje się że macierzyństwo to bułka z masłem :)
(2013-02-05 11:37:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anikaa269
Jak tak was czytam to az sie boje, co ze mna bedzie po porodzie, juz teraz jestem nerwowa a jak te nerwy sie jeszcze nasila to to bedzie chyba jakies tsunami w domu...
(2013-02-05 11:49:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx
Myślę, że stałam się bardziej nerwowa :P ale nie wiem do końca czy tak było i nie widziałam czy to się po prostu zmieniło. Ogólnie można powiedzieć, ze dojrzałam bardziej (nie byłam dziecinna, ale teraz wiem, że nie mogę żyć sobie beztrosko, bo jest ze mną ten mały człowieczek :D)I chyba stałam się nudziarzem :/
(2013-02-05 17:11:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089
jestem zdecydowanie bardziej wrażliwa na obojętnie pod jaką postacią krzywdę dziecka

Podobne pytania