Chłopak ma 21 lat i pisze z 13-latką już od długiego czasu. Wcześniej ignorowałam to, bo przecież 'o czym mozna pisać z taką dziewczynką'. Okazało się, że można pisać bardzo ciekawe wiadomości typu 'masz fajną, zgrabną pupkę, podobasz mi się' po przeczytaniu tego zaczęłam go pakować i kazałam się wynosić. Nie doszło do tego, bo obiecał mi, że nie będzie z nią pisał i żebym ja napisała do niej żeby nie kontaktowała się z moim chłopakiem, bo to podobno ona zaczyna rozmowy. Tak zrobiłam i przez jakiś czas był spokój, dopóki nie odkryłam tego 'ubrałaś się już? Jak nie to chodź na skype'. Tak, rozmawia z nia przez skypa.. Po tej sytuacji juz nie powiedzial, ze przestanie z nia pisac tylko rzucal argumentami ze tylko takie pisanie, ze to na zarty i to wszystko dla tego, ze czuje ze juz go nie kocham. Myslalam, ze ch*j mnie strzeli..Ostatnio przerzucili się z facebooka na smsy zebym nie miala jak przeczytac. Co o tym sadzicie? Jak zachowalybyscie się w takiej sytuacji, jezeli rozmowa nic nie daje? Ta dziewczynka ma 13 lat więc nawet jesli on mysli ze to zarty, to sądzę że ona ma inne patrzenie na to.
2014-11-17 10:00
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
A to ojciec Twojego dziecka?
Tak. Dziewczyna wie ze ma mnie i dziecko.