2012-04-16 09:45
|
Odpowiedzi
Wódki nie znosiłam i nie pijałam, ale lampkę wina z koleżankami, czy Whisky z colą wieczorkiem z mężem, czemu nie.
Piwoszką też nie byłam, ale nawet na to naszedł mnie ostatnio smak jak zobaczyłam, że mąż pije;)
Myślę, że zakazany owoc smakuje najlepiej i sam fakt, że nie można podsyca pragnienie w danym momencie;)