2.zawiniętą w tym rożku mogłam trzymać blisko siebie, przytulić swobodnie i wygodnie nakarmić
3.często służył mi jako kołderka
4.był wygodniejszy w praniu, po prostu wrzucałam go pralki i już a z usztywnianego trzeba było wyciągać potem wkładać to usztywnienie.
ten usztywniany głównie służył mi za śpiworek w wózku:D