Nie mamy w pobliżu wielu takich miejsc, jeździmy do jednej raz na jakiś czas, ale tam i tak zawsze bawią się już takie większe kilkulatki i Zuza nie ma się jak pobawić, bo się boi podejść bo krzyczą i biegają
Odpowiedzi
TAK |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.
Lubi ale tu mamy daleko dośc i nie jezdlilismy jeszcze,
raz w tygodniu
u nas dopiero otworzyli :)
Do sali zabaw nie bo nawet nie wiem czy gdzies w poblizu cos takiego jest(u mnie w miescie nie ma) a gdzies dalej nie wiem. Jak zaczyna robic się tylko cieplej to wychodzimy do parku do kaczek lub na plac zabaw ewentualnie raz po raz do przedszkola w odwiedziny. Lubi a nwet to uwielbia, jak widzi tylko dzieci to ciezko go w ogole zabarać(jak np ostatnio z przedszkola, wpadł w taka histerie, jak nigdy w życiu, że aż sama się wystraszyłam co sie z nim dzieje). Tam gdzie sa dzieci nie wazne jakie wiekowo najwazniejsze żeby się z nim bawiły i jest ok. Od wrzesnia idzie do przedszkola więc już bedzie miał zabawy codzienie ponad normę :)
Dodam że w sezonie(kwiecień-pażdziernik) wychodzimy na plac zabaw codziennie na 2-3 h. Plus inne atrakcje np wypad nad jezioro czy imprezy okolicznosciowe w plenerze, festyny itp