Czy Wasze dzieci płakały po wit. K lub D? «konto zablokowane» |
2010-11-12 19:15
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Pytanie jak w temacie, czy Wasze dzieci płakały po tych witaminach? Jeśli tak to po jakim czasie od podania? Moja mała jest ostatnio bardzo płaczliwa i szukam przyczyny. Do tego stała się nerwowa, karmie ją tylko piersią, ostatnio ciągle jest głodna, a podczas karmienia zaczyna płakać, wypluwa 'cycka' i za chwile znów szuka - płacze przy tym przeraźliwie i ciężko ją uspokoić

TAGI

noworodka

  

placz

  

witaminach

  

21

Odpowiedzi

(2010-11-13 00:57:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky
Mój też wypluwał cyca i szukał go. Też płakał i okazało się że jest głodny, ja mam mało pokarmu a on nie ma siły ciągnąć. Zaczęłam pomału podawać butelką najpierw mój pokarm, a sztucznym dokarmiałam.
(2010-11-13 10:24:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mb1202
moja Zuzia miała wit. K i D podawaną od urodzenia, o ok. 2 tyg życia zaczęła strasznie płakać ok. godz. 18 i tak przez godzinę, półtorej, czasem dwie...okazało się,że kolka... przeszło jak mała skończyła półtora miesiąc i od tamtej pory spokój, a owe witaminki miała jeszcze długo podawane(K- do końca 3 miesiąca, D -do roku) także myślę,że przyczyną nie są witaminki...
a i my akurat podawaliśmy małej przed pójściem spać...
(2010-11-13 11:16:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kangusia15
ja mam witamine K+D daje ja Malej po kapieli i placzu nie ma:)
(2010-11-13 11:58:38) cytuj
jak tak dalej będzie to zacznę ją dokarmiać, może faktycznie wina w moim pokarmie - chociaż cały czas było dobrze. Dziś już od rana popłakuje, w ogóle mam wrażenie że bardzo mało śpi jak na noworodka. Niby jest zmęczona powieki się zamykają, a mimo to za chwile szeroko otwiera oczka i znów jej się nie podoba. Szuka piersi, za chwile jej nie chce, chce na ręce....i tak ciągle. W nocy budziła się dziś częściej, ale nie płakała, dostała 'cyca' i spała - w dzień jest taka niespokojna. Może coś nie tak jem, a może to po prostu jej humory - kolki to raczej nie są, bo chyba by się prężyła? a ją uspokaja ziuzianie, noszenie (tylko że nie na długo).
(2010-11-13 14:38:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona82
mi połozna mówiła że po wit K dziecko może być troszkę niespokojne...ale nie żeby az tak...moim zdanie to kolki....u każdego mogą one inaczej wygladać w zależności od nasilenia bólu...i mogą wystąpić juz od 1 dnia po porodzie ...niestety :/...podaj jej infacol...u nas był pomocny...zakupiłam tez sab simplex ale nie zdążyłam podać bo kolki miał z 5 razy...wytrwałości życze :))
Pozdrawiam
(2010-11-13 14:45:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anja
kochana moj w dzien to albo śpi albo płacze, nie ma tak zeby polezał i sie popatrzył no chyba ze ma w buzi smoczka to do poki nie wypluje to lezy a jak tylko wypluje to płacze i tak w kółko, pręży sie zrobi mega kupe i tak płacze, ja sama nie mam pojecia co jest, ale z maciejką pocieszamy sie ze jak skonczą 2 miesiące to sie unormuje
(2010-11-13 14:53:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek
hmmm... mi się wydaje że to kolka... z resztą kolka a ból brzuszka to praktycznie to samo, tyle że kolka jest mniej więcej o stałej porze... i wtedy nie wiele co pomaga, ani smoczek, ani cyc... może przytulanie, kołysanie choć na chwilkę...
pytałaś czy nie za wcześnie?
Małgosia przez pierwsze dwa dni pobytu w domu tak przeraźliwie płakała... nic nie pomagało...
a ją po prostu bolał brzuszek bo jej głupia matka wypiła kakao (myślałam że można eh)
zaczęłam masaże brzuszka, ciepłe okłady na brzuszek, zaczęłam przepajać koperkiem... jak ręką odjął, od tamtej pory nic jej nie jest...
(2010-11-13 14:57:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek
a może dziecko się nie dojada?
ja też myślałam że mała ma pełno...bo cyce jak donice i w ogóle... ale jak chciałam wlać do butli to przez godzine się męczyłam żeby ściągnąć... może głodna jest bo mało leci...?
dbasz o to żeby pokarm był treściwy? jesz jakieś mięcho czy tylko sama woda... też na to trzeba patrzeć ;)

a co do pytania... bo jeszcze w sumie na nie nie odp. mojej nie przeszkadza witamina k i d. tyle że ja jej wlewam zawsze do butli z mlekiem zeby za tłuste jej nie było naraz bo to w sumie pewnie niedobre jest. a mamy taką kapsułke 2 w 1 :) polecam :)
(2010-11-13 15:04:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek
i jeszcze jedno Kami;)
odkąd Małgonia skończyła 2 tygodnie też już nie bardzo chciała spać w dzień, skończyło się dobre ;)
teraz to łapie krótkie drzemki, a jak prześpi łącznie 3 h w dzień to jest dobrze ;) czasami jej się uda więcej... ;) 9to odnośnie tego że Twoja mała mało śpi, może już się stabilizuje powoli hehe ;) no i może spróbuj ją dokarmiać... jak chcesz karmić tylko cycem to ściągaj wcześniej pokarm i jak ją normalnie nakarmisz to daj jej jeszcze butle aż już nie będzie chcieć...) moja mała jak pojje to jest w transie hehe jak nie żywa normalnie :) taka zmęczona od jedzenia :) i ciągle się uśmiecha... a też tak miałam że niespokojna była i non stop szukała..
życzę Wam powodzenia :):) a Tobie rozwiązania Waszego problemu :)
(2010-11-13 20:09:07) cytuj
dziękuje Wam dziewczyny, kupie kropelki na kolki, a w poniedziałek zapytam się jeszcze położnej. Odciągam pokarm i podaje jej też z butli, dziś dokarmiłam sztucznie, zasnęła na chwile obudziła się dostała pierś i wreszcie twardo śpi...aż żal budzić do kąpieli. Cały dzień ją pewnie wymęczył, a co do treściwości pokarmu to staram się odżywiać dobrze, mięso jem codziennie (np. gotowany filet z kurczaka ryż marchewka...wszystko gotowane;-) na śniadanie bułka z drobiową wędliną, albo dżemem malinowym, kawa zbożowa z mlekiem, także od jedzenia to chyba nie jest. Dziękuje Wam jeszcze raz za porady

Podobne pytania