2011-11-05 10:31
|
Moje słonko odkąd skończyło miesiąc przesypia całe noce. Do czasu - po ostatniej zmianie czasu zaczął wariować - jedna pobudka to standard (jak nie w środku nocy to o 4-5 nad ranem), czasem są dwie. Budzi się z płaczem, tak głośnym, że aż uszy bolą. Biorę go więc do naszego łóżka, przystawiam do cyca i po jakimś czasie zasypia i wędruje do swojego łóżeczka.
Dotychczas wstawał ok. 8 rano - teraz zależy jak się trafi. Wieczorem zasypiał do 10-15 minut po ułożeniu do łóżeczka - teraz tłucze się nawet godzinę.
Rozregulowało nam to całkiem rytm dnia.
Czy któraś mama ma to samo ze swoim skarbem?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!