dla mnie zdecydowanie za wcześnie
Zgadzam się... Dla mnie by było duuuuuuuuużo za wcześnie... W tym wieku nawet mi to przez myśl nie przeszło... Ale to tylko moje zdanie...
2012-01-11 16:19
|
Dlaczego tak/nie?Chętnie poznam Wasze opinie na ten temat,bo nie wiem,czy już powinniśmy się starać czy jeszcze zaczekać.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
to zalezy, czy jestes na "garnuszku" rodzicöw czy na "swoim"?!
Jesli mieszkasz u mamy i po urodzeniu dziecka nadal byscie mieszkali u rodzicöw--> wstrzymalabym sie na Waszym miejscu.
Moim zdaniem na dziecko trzeba samemu zarobic a nie zyc na lasce rodzicöw, tym bardziej ze to by byla Wasza przemyslana decyzja o rozpoczeciu staran o dzieciätko!!!
...a jesli mieszkasz "na swoim" i uwazasz, ze Cie stac i jestes na to gotowa to czemu nie ,;-))
... zawsze powtarzam nastoletnim mamom, ktöre decydujä sie na dziecko, ale nie majä zadnego zamiaru usamodzielnic sie tylko "zerujä" na rodzicach: ze mogä jedynie dla dziecka dac milosc, ale z tego nie idzie przezyc!!!!
Tylko tak jak pisalam wyzej, zelezy w jakiej sytuacji jestescie ,;-))
popieram, a druga sprawa, jeżeli szukasz opinii na ten temat u obcych ludzi-kobiet znaczy nie jestes gotowa, poprostu! Gdybyś była, sama byś o tym wiedziała, czuła to.
Jesli mieszkasz u mamy i po urodzeniu dziecka nadal byscie mieszkali u rodzicöw--> wstrzymalabym sie na Waszym miejscu.
Moim zdaniem na dziecko trzeba samemu zarobic a nie zyc na lasce rodzicöw, tym bardziej ze to by byla Wasza przemyslana decyzja o rozpoczeciu staran o dzieciätko!!!
...a jesli mieszkasz "na swoim" i uwazasz, ze Cie stac i jestes na to gotowa to czemu nie ,;-))
... zawsze powtarzam nastoletnim mamom, ktöre decydujä sie na dziecko, ale nie majä zadnego zamiaru usamodzielnic sie tylko "zerujä" na rodzicach: ze mogä jedynie dla dziecka dac milosc, ale z tego nie idzie przezyc!!!!
Tylko tak jak pisalam wyzej, zelezy w jakiej sytuacji jestescie ,;-))