Ja przed ciążą nie mogłam patrzeć na słodycze,a w ciąży nie było dnia żebym chociaż jednego batonika nie zjadła :) Nie przytyłam dużo więc sobie nie odmawiałam.Po ciąży znów nie lubię słodyczy więc jest ok :)
(2010-03-12 18:44:19)
cytuj
Ja nigdy nie lubilam slodyczy (od lat nie zjadlam nawet kostki czekolady), w ciazy zaczelo mi smakowac, ale najgorsze zaczelo sie jak rzucilam palenie (jeszcze na poczatku ciazy popalalam).. Zjadlabym doslownie wszystko i jedyny sposob jaki znalazlam to NIe kupowac i NIe miec w domu.. Zeby nie jesc zapycham sie chrupkami kukurydzianymi (jak flipsy), a jak juz nie moge wytrzymac to kupuje te batoniki typu corny (czy jakos tak te wielozbozowe).. Choc jak na dzien kobiet dostalam od kolegi z pracy czekolade to pochlonelam ja w calosci :) silna wola to jedyne rozwiazanie ;-) powodzenia!!
(2010-03-12 21:46:54)
cytuj
O rany jak to dobrze, że nie tylko ja tak mam!!! Po prostu nie mogę powiedzieć NIE!!! Opycham sie czasem bez pamięci. Też próbowałam zrobić sobie tydzień bez słodkiego i nagrodzić się w weekend ale oczywiscie nie wyszlo. Czuję, że pod koniec ciąży ledwo się będę ruszała :(
(2010-03-14 08:39:06)
cytuj