nie miałam czasu przy ponad rocznej corci:)
W pierwszej ciąży tak nie miałam, a teraz to masakra strasznie przeżywam tę ciążę, bardzo uważam na siebie itd... Nie wiem czym to jest spowodowane.
Odpowiedzi
TAK |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
wręcz przeciwnie,bardziej podchodzę na luzie teraz
Bardziej przeżywałam pierwszą
zdecydowanie pierwsza przezywalam bardiej
Może nie chucham i nie dmucham na siebie bardziej niż w pierwszej ciąży, ba! robię o wiele wiele więcej chociażby z tego tytułu, że mam teraz ( pod koniec ciąży) prawie 16 miesięczniaka w domu, przy którym nie można się zrelaksować. Bardziej uczuciowo jednak podchodzę do samej ciąży, poświęcam więcej czasu na "zadumę" nad brzuszkiem, częściej Go gładzę, mówię do niego bardziej emocjonalnie. Większą wagę przykładam do wyników badań, które dokładnie analizuję bo już jestem bardziej doświadczona i wiem co z czym się je...
I pierwszą i drugą przeżywam tak samo...aczkolwiek ze zdrowym rozsądkiem. Z pierwszej nie pamiętam szczegułów,ale mój mąż mówi,że też się pewnymi rzeczami schizowałam :)
Druga przezywam bardziej bo jestem bardziej doświadczona i poinformowana o zagrożeniach itp. Im wiecej wiem, tym bardziej sie boje i na siebie uważam. Taka natura, wiec czasem jest po prostu lepiej mniej wiedzieć ;p