Po pewnym czasie potrafi się to stać tak męczące, że na fb np. wybieram opcję " nie obserwuj". I to nawet nie chodzi czy jedno czy kilka tylko chodzi o częstotliwość wrzucania. Ja rozumiem, duma rodzica, ale nie każdy ma ochotę oglądać tę dumę każdego dnia w kilkudziesięciu ujęciach (na ogół sobie podobnych).
(2014-06-09 15:16:55)
cytuj
Zdjęcia dzieci mi nie przeszkadzają, ale jak na fb mam znajomych którzy wrzucają po 30 zdjęć samochodów, to ich nie obserwuje, bo mi zaśmieca tablice ;p
(2014-06-09 21:43:18)
cytuj
zdjęcia dzieci mi nie przeszkadzają, ale jak widzę jakieś pierdoły na fejsie o każdym niemalże pierdnięciu jak ktoś pisze to mnie to irytuje.bardziej mnie denerwują jakieś głupie zaproszenia do gier i innych badziewi :P