Czy jak juz pojawil sie bobas trzymacie mega sterylnie czy moze tak normalnie? weronika8 |
2012-10-13 10:00
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Bo ja mam ostatnio manie sprzatania i troche mnie przeraza fakt ze dzieciatko moje moze dotykac zakurzonych misiow ktore na nia czekaja np. miesiac. Macie podobnie?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

12

Odpowiedzi

(2012-10-13 10:12:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetawawa
Normalnie, nie raz sprzątanie musi poczekać do powrotu tatusia bo Laura nie da mi nawet siusiu, bo jest absorbująca ale kochana.
(2012-10-13 10:15:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
minka92
haha przypomniał mi się jeden z odcinków perfekcyjne pani domu , żeby pluszaka szybko wyczyścić wsadź go do zamrażalki na całą noc rano wyciągnij i będzie jak nowy ;D więc nie martwię się sterylnością czekając na synka bo wszystko mam w zamrażalce :)) heh
(2012-10-13 10:21:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mroweczka78
Dziecko nie będzie żyło w sterylnym świecie, więc nie można mu takiego na początek zafundować. Organizm musi się przyzwyczajać do normalnej mikroflory bakteryjnej, która panuje w mieszkaniu. Przesada w tej kwestii, sterylizowanie wszystkiego, z czym niemowlę będzie mieć kontakt, prasowanie po 10x ubranek bardziej zaszkodzi, niż pomoże. Dziecko nie wykształci w odpowiednim dla siebie czasie mechanizmów ochronnych i później będzie się męczyć np. z alergią do końca życia.
(2012-10-13 10:23:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
minka92
Dziecko nie będzie żyło w sterylnym świecie, więc nie można mu takiego na początek zafundować. Organizm musi się przyzwyczajać do normalnej mikroflory bakteryjnej, która panuje w mieszkaniu. Przesada w tej kwestii, sterylizowanie wszystkiego, z czym niemowlę będzie mieć kontakt, prasowanie po 10x ubranek bardziej zaszkodzi, niż pomoże. Dziecko nie wykształci w odpowiednim dla siebie czasie mechanizmów ochronnych i później będzie się męczyć np. z alergią do końca życia.
zgadzam się :))
(2012-10-13 10:25:36) cytuj
Dziecko nie będzie żyło w sterylnym świecie, więc nie można mu takiego na początek zafundować. Organizm musi się przyzwyczajać do normalnej mikroflory bakteryjnej, która panuje w mieszkaniu. Przesada w tej kwestii, sterylizowanie wszystkiego, z czym niemowlę będzie mieć kontakt, prasowanie po 10x ubranek bardziej zaszkodzi, niż pomoże. Dziecko nie wykształci w odpowiednim dla siebie czasie mechanizmów ochronnych i później będzie się męczyć np. z alergią do końca życia.
zgadzam się :))
rowniez sie zgadzam :)
(2012-10-13 10:41:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx
Nie mam tak i myślę, że mieć nie będę :)
(2012-10-13 10:46:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszkap84
nie.normalnie sprzątam jak zawsze.
(2012-10-13 15:19:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamagosia84
Dziecko nie będzie żyło w sterylnym świecie, więc nie można mu takiego na początek zafundować. Organizm musi się przyzwyczajać do normalnej mikroflory bakteryjnej, która panuje w mieszkaniu. Przesada w tej kwestii, sterylizowanie wszystkiego, z czym niemowlę będzie mieć kontakt, prasowanie po 10x ubranek bardziej zaszkodzi, niż pomoże. Dziecko nie wykształci w odpowiednim dla siebie czasie mechanizmów ochronnych i później będzie się męczyć np. z alergią do końca życia.
zgadzam sie z każdym słowem.
A ja tylko zacznie sie bawić pluszakami to też będę wkładać do zamrażarki. Szybko i po kłopocie ;)
(2012-10-13 18:46:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606
Miałam coś takiego jak "wicie gniazda" przed porodem. Cały czas sprzątałam i bałam się, że jak tylko będzie troche kurzu to małej coś będzie dolegac. Teraz wychowuję ją normalnie, nie latam ze szmatką co godz. bo otworzylam okno i się nakurzyło :)

Podobne pytania