(2015-06-19 12:44)
zgłoś nadużycie
Krzyczę.
jak na to reagujesz? płaczem, histerią, krzykiem ?
Ja przyznam się, że często płacze.. za często. Nie umiem nad tym zapanować, byle co doprowadza mnie do nerwów, krzyków itp.
Krzyczę.
denerwuję się zaczynam beczeć, a jak już kumulacja to krzyczę
Krzyk i płącz. Lament czasem juz..
ja krzyczę i strasznie się denerwuję.
Płaczę jak porąbana.
A wyprowadzić mnie z równowagi łatwo bardzo.
przed ciaza dosyc czesto...krzycze, placze tylko w ostatecznosci z bezsilnosci...
Kiedys nie, teraz kiedy tyle klopotów to tak. Krzycze i placze jednoczesnie.