2012-12-14 09:45
|
Wczoraj na wizycie moja doktor oznajmila , ze dysponuje sprzetem do badania plodu w pierwszych tygodniach ciazy , ma ono na celu wykluczyc wszelkie powazne choroby , niedorozwniniecia w kazdym stopniu , ktore dziecko mogloby posiadac. Zdecydowalam sie na takie badanie , bo moze w razie jakiejs przypadlosci bedzie mozna mu pomoc ,napewno jest to latwiejsze teraz niz po porodzie , gdy jest zupelnie wyksztalconym dzieckiem .. Robilyscie?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
A ty masz mieć USG ? Na czym ma polegać to badanie ?
Dodam,ze prenatalne usg miałam w 14,15tygodniu :)
Ze szczegolami zapoznam sie 3 stycznia , ale zaznaczala 2x , ze calokowicie bezpieczne dla plodu .
Dodam,ze prenatalne usg miałam w 14,15tygodniu :)
Pewnie chodziło mu o badanie prenatalne inwazyjne. Ja jak się dowiedziałam o wadzie małej lekarz chciał żebym zrobiła Amniopunkcje by sprawdzić czy dziecko nie ma innych jeszcze wad. Nie wytłumaczył mi o co chodzi w tym badaniu, a ja z tego wszystkiego zapomniałam się zapytać. Na drugi dzień pojechałam do Katowic na to badanie z mężem. Przed tym badaniem dostałam kartkę którą musiałam przeczytać i podpisać zgodę na to badanie. Po przeczytaniu informacji na temat tego badania odmówiliśmy gdyż zobaczyliśmy jak to może się skończyć. Stwierdziliśmy, że nie ważne jakie dziecko się urodzi i tak się Nim zaopiekujemy. Mała oprócz wady (wytrzewienie jelit) które było wcześniej wykryte nie urodziła się z inną wadą. Także dobrze, że nie zdecydowaliśmy się na to badanie bo moglibyśmy ją stracić wcześniej. Mała po 40 dniach zmarła ale miałam okazje ją raz nakarmić, potrzymać na rączkach.
katastrofa , wspolczuje Ci ..
A ty masz mieć USG ? Na czym ma polegać to badanie ?
Dodam,ze prenatalne usg miałam w 14,15tygodniu :)
Ze szczegolami zapoznam sie 3 stycznia , ale zaznaczala 2x , ze calokowicie bezpieczne dla plodu . Dodam,ze prenatalne usg miałam w 14,15tygodniu :)