Np śpiworek do spania dla dziecka w ogóle mi się nie przydał. A z rzeczy zbędnych których prawie wcale nie używałam: wanienka do kąpieli i łóżeczko (+ pościel do łóżęczka).
Dla maluszka ktore do tej pory lezy zbedne ,
a dla siebie co wgl ci sie nie przydało co spakowałaś do szpitala.
I co takiego ?
Odpowiedzi
TAK |
NIENikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 13.
Tzn nie do szpitala tylko w domowej wyprawce. Chodzi o sól fizjologiczna...oczka przemywam przegotowana woda, a nosek czyscimy woda morska :)
aaaa spioworek tez sie nie przydał ;)
natitalka tak oczywiscie jesli chodzi o dziecko to o wyprawke co w domu sie nie przydało ale też moze być co w szpitalu sie nie przydało .;) a jesli chodzi o nas to co w szpitalu sie nie przydało w torbie ktorej spakowałaś . :)
a w domu miałaś coś co Ci się nie przydało ?
Dla mnie - majtki jednorazowe - nie pozwalali zakładać,skarpetki - było gorąco jak w piekle, klapki - spuchły mi nogi i tylko japonki wchodziły :D. Dla Jaśka - kaftaniki, wolałam body, kaftaniki się podwijają - wkurzały mnie. Ogólnie zapakowałam za dużo ubranek.
Jedyne co to smoczek. Leon nie toleruje smoczka od urodzenia do tej pory :) Dla niego to jest fajna zabawka, którą można trzaskać o ściane i podłoge :D
Jedyne co to smoczek. Leon nie toleruje smoczka od urodzenia do tej pory :) Dla niego to jest fajna zabawka, którą można trzaskać o ściane i podłoge :D