mojej definitywnie sie skonczyły zaczerwienienia po robionej maści na recepte 9zł chyba. Już od pół roku spokojnie moge pwoiedziec ze nawet na wpól czerwonej nie miala. Mozesz jeszcze wykąpac pare razy w "nadmanganian potasu" do kupienia w aptece,tylko uważaj bo brudzi bardzo.
Ja dbam jak moge,codziennie wietrzymy wieczorami pupencje,jak tylko pierdnie to przebrana pupa :) a mimo wszystko dosc czesto maly ma roweczek czerwony.A jak u was?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
mój nie miał jeszcze ani razu odparzonej pupci, a nie dbam wcale aż tak szczególnie o to. Smaruję mu tylko na noc bepanthenem, a w dzień nie używamy w ogóle kremów.
apropos to mama mi przyslala z polski neodex, fajny kremik, jest podobny do bephantenu ale 100 razy lepsza konsystencja, latwo sie rozsmarowuje i bomba dla mnie
może dlatego, że nie dmucham tak na to. Mały ma pupę smarowaną tylko po zrzucie toksycznym :)
A zwłaszcza po pampers premium, te białe, odkąd wróciłam do zielonych problem bardzo zmalał:)
m
nigdy nie mieliśmy z tym problemu :)