ja mineralnej nie gotowałam.

Ja zawsze przegotowuję wodę kupiona

nie wiem, bo w mineralnej sa bakterie- niekoniecznie szkodliwe ale dla malenstwa kto wie...ja gotowalam b. dlugo, teraz filtruje przez "Britte"

znalazlam cos na ten temat:"Warto przyzwyczajać dzieci do picia wody. Już niemowlętom w drugim półroczu możemy podawać nieprzegotowaną wodę mineralną, ale wyłącznie niskomineralizowaną (poniżej 500 mg/l - informacja na etykiecie) i pozytywnie zaopiniowaną przez Instytut Matki i Dziecka lub Centrum Zdrowia Dziecka. Starsze dzieci mogą pić również atestowane wody średniomineralizowane (500-1500 mg/l). Pozostaje pytanie, na jakiej wodzie przyrządzać mieszanki dla niemowląt i posiłki dla małych dzieci. Woda z kranu, nawet gotowana kilka minut, często się do tego nie nadaje. Jeśli korzystacie z ujęcia wody oligoceńskiej, sprawdźcie, czy nie jest zażelaziona - nadmiar żelaza upośledza przyswajanie innych pierwiastków, a także sprzyja zaparciom. W zasadzie wody mineralnej nie powinno się gotować, bo w wysokiej temperaturze wytrącają się sole, nieprzyswajalne dla organizmu. Wydaje się jednak, że gotowanie wody niskomineralizowanej, o śladowej ilości sodu jest rozwiązaniem bezpiecznym. " Tutaj piosze ze od pol roku, ja na pewno przez 6 m-cy dawlam mu tylko gotowana wode.

ja nie gotuję ani nie gotowałam... mineralnej mi się wydaje, że nie trzeba gotować...

Marysia ma 9 i pół miesiąca i wodę zawsze gotuję. robię to rano na cały dzień

Ja nie gotowałam, małemu nic nie było.

a nie lepiej kupic wode zrodlana i mozna ja podawac bezposrednio ??? :)