Ja nic nie sugeruje ale wczoraj napiłam się pół lampki szampana u koleżanki na urodzinach
Odpowiedzi
TAKNikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 12.
moim zdaniem można bez tego żyć.. zresztą to dla dobra dziecka więc tym bardziej jest to motywujące
Ja ostatnio wypiłam szklanke warki radler...
Ja uwazam ze kazdy ma prawo sie wypowiedziec co na ten temat mysli i czy kozysta z uzywek podczas ciazy!!! Nikt tu nikogo nie neguje!!!
Ja bym nie wypiła, nawet jak podejrzewałam, że jestem w ciązy i byłam ze znajomymi na piwie to wpiłąm tylko pół bo bałam się że może jednak jestem w ciązy i że mogę mojemu dzidziusiowi zaszkodzić. I mam teraz bardzo zdrowego i pięknie rozwijającego się dzidziusia. Zyje bez papierosów (w domu nikt nie pali) bez alkoholu i kawy :) Ale to ja ;p
Kilka razy wypiłam kilka łyków piwa,którego normalną koleją rzeczy nie lubię... Teraz tak mi się chciało,że masakra.Generalnie uważam,że lampka wina,szampana,czy trochę piwa nie zaszkodzi ani dziecku ani mamie.
Mysłę, że drinka na pewno nie zwłaszcza z wódką 40% alkoholu, ale łyk piwa czy szampana, które ma jakieś 4,5 % to nie zaszkodzi!
mój doktorek twierdzi, ze "mozna niskoprocentowy alkohol w małych ilościach" tzn np. piwo Karmi (0.5%) albo lampke wina.. ale ja uważam, ze potrafię się powstrzymać i jakos mnie nie ciągnie :) ze 2 razy mały łyczek od męza winka albo piwa.. tyle przez całą ciąże..
Głubszego pytania nie czytalam na tym forum....- dziewczyno ile Ty masz lat?????- żałosne...
Głupszego...Boże widzisz i nie grzmisz.