pewnie zaraz będą pisać że jak będzie miała 7 lat to sama zadecyduje...ja uważam że to nie kolczyk w nosie!ja napewno zrobie czy w wieku pół roku czy też 7 lat dla mnie niema różnicy

nie bo pewna dziewczyna tak zrobiła a jej córa miała 4 miesiace zrobiła jej choć kosmetyczka protestowała ja poczekam aż mała urośnie...

jak powie ze chce to jej przebijemy:)

Moja córka dostała kolczyki na roczek i zaraz po nim miała przebite uszka. Nie żałuję. Nigdy ich nie ciągła. Nie ropiały. Wszystko było ok. Kosmetyczka twierdziła, że taki małym dzieciom lepiej sie goi niz później

No wlasnie Aldona ja tez tak mysle :))Tylko co na to maz heheheh

Jak sama bedzie tego chciala to jej przebije. To, ze bezie miala kolczyki w uszach nie oznacza zaraz ksiezniczki!

smieszy mnie, jak wiekszosc matek dyga portkami idäc na szczepienie a przekuwajä uszy swoim cörkom juz na luzie, bo to jest cool. 

Uważam, że to jest strasznie głupie. Wymysł rodziców.

moja córka ma kolczyki :) miała półtora roku jak byłyśmy na przebiciu uszek :) była cała szczęśliwa że je ma i dalej ją to cieszy :)

Jak będę mieć córeczkę to oczywiście. Po za tym nie sądze żeby jakaś dziewczyna w przyszłości nie chciała mieć kolczyków..Rzadko spotkać kogoś kto nie ma przekutych uszu.