Grupa krwi niekoniecznie, jeżeli Ty masz odczynnik dodatni to nie ma takiej potrzeby, jeżeli ujemny to tak żeby wykluczyć konflikt serologiczny. Przynajmniej w moim przypadku tak było
Grupa krwi niekoniecznie, jeżeli Ty masz odczynnik dodatni to nie ma takiej potrzeby, jeżeli ujemny to tak żeby wykluczyć konflikt serologiczny. Przynajmniej w moim przypadku tak było
Tak, konflikt może być tylko wtedy kiedy to kobieta jest "ujemna", a i tak dotyczy to CHYBA tylko drugiej ciąży. Mężczyzna nie ma tu nic do tego.
(2014-09-26 15:05:09)
cytuj
Grupa krwi niekoniecznie, jeżeli Ty masz odczynnik dodatni to nie ma takiej potrzeby, jeżeli ujemny to tak żeby wykluczyć konflikt serologiczny. Przynajmniej w moim przypadku tak było
Tak, konflikt może być tylko wtedy kiedy to kobieta jest "ujemna", a i tak dotyczy to CHYBA tylko drugiej ciąży. Mężczyzna nie ma tu nic do tego.
Siostra miała konflikt w pierwszej ciąży i w pierwszej ciąży jeśli kobieta ma Rh minus to mężczyzna musi wykonać badanie krwi żeby sprawdzić czynnik Rh.
(2014-09-26 16:46:46)
cytuj
Grupa krwi niekoniecznie, jeżeli Ty masz odczynnik dodatni to nie ma takiej potrzeby, jeżeli ujemny to tak żeby wykluczyć konflikt serologiczny. Przynajmniej w moim przypadku tak było
Tak, konflikt może być tylko wtedy kiedy to kobieta jest "ujemna", a i tak dotyczy to CHYBA tylko drugiej ciąży. Mężczyzna nie ma tu nic do tego.
Siostra miała konflikt w pierwszej ciąży i w pierwszej ciąży jeśli kobieta ma Rh minus to mężczyzna musi wykonać badanie krwi żeby sprawdzić czynnik Rh.
Acha, czyli tylko wtedy kiedy kobieta jest "ujemna". Jeśli nie jest - facet w ogóle nie jest brany pod uwagę :) U nas też różna krew (ja A Rh+, mąż O Rh-), ale to On jest ujemny, a nie ja więc tematu nie było.
(2014-09-26 16:57:17)
cytuj
Grupa krwi niekoniecznie, jeżeli Ty masz odczynnik dodatni to nie ma takiej potrzeby, jeżeli ujemny to tak żeby wykluczyć konflikt serologiczny. Przynajmniej w moim przypadku tak było
Tak, konflikt może być tylko wtedy kiedy to kobieta jest "ujemna", a i tak dotyczy to CHYBA tylko drugiej ciąży. Mężczyzna nie ma tu nic do tego.
Siostra miała konflikt w pierwszej ciąży i w pierwszej ciąży jeśli kobieta ma Rh minus to mężczyzna musi wykonać badanie krwi żeby sprawdzić czynnik Rh.
Acha, czyli tylko wtedy kiedy kobieta jest "ujemna". Jeśli nie jest - facet w ogóle nie jest brany pod uwagę :) U nas też różna krew (ja A Rh+, mąż O Rh-), ale to On jest ujemny, a nie ja więc tematu nie było.
Tak, tylko wtedy mężczyzna musi sprawdzić swój czynnik Rh kiedy kobieta ma Rh minus, bo jeśli on będzie miał plus to jest ryzyko konfliktu serologicznego.
(2014-09-26 17:05:11)
cytuj
Grupa krwi niekoniecznie, jeżeli Ty masz odczynnik dodatni to nie ma takiej potrzeby, jeżeli ujemny to tak żeby wykluczyć konflikt serologiczny. Przynajmniej w moim przypadku tak było
Tak, konflikt może być tylko wtedy kiedy to kobieta jest "ujemna", a i tak dotyczy to CHYBA tylko drugiej ciąży. Mężczyzna nie ma tu nic do tego.
Siostra miała konflikt w pierwszej ciąży i w pierwszej ciąży jeśli kobieta ma Rh minus to mężczyzna musi wykonać badanie krwi żeby sprawdzić czynnik Rh.
Acha, czyli tylko wtedy kiedy kobieta jest "ujemna". Jeśli nie jest - facet w ogóle nie jest brany pod uwagę :) U nas też różna krew (ja A Rh+, mąż O Rh-), ale to On jest ujemny, a nie ja więc tematu nie było.
Tak, tylko wtedy mężczyzna musi sprawdzić swój czynnik Rh kiedy kobieta ma Rh minus, bo jeśli on będzie miał plus to jest ryzyko konfliktu serologicznego.