może z 2 razy piłam , tylko ze wzgledu na ciśnienie ! Nie lubie kawy :))

może z 2 razy piłam , tylko ze wzgledu na ciśnienie ! Nie lubie kawy :))
w ciąży piłam tylko sypaną :) od rozpuszczalnej było mi niedobrze..
tak z ekspresu
ja tylko zbożową od czasu do czasu rozpuszczalnej się napiję ale sypanej nie piłam w ogóle :)
pije czasami rozpuszczalną i jak mam ochotę to z ekspresu ale taką delikatna latte :)
Jak byłam w ciąży to pod koniec pijałam fusiarę rankiem, popołudniu słabą puszczalską. Po urodzeniu z racji karmienia nie pijałam kawy do 6tego miesiąca. Pijam obecnie i fusiarę i puszczalską od dwóch tygodni a młodemu nic nie jest więc jestem happy :D
Nie piję sypanej,bo jest mi po niej niedobrze.Teraz i przed ciążą też tak było.
Ja w 1 ciąży piłam a teraz mam nie chęć do kawy:)
nie lubię fusiastej kawy, raz na jakiś czas mam ochotę na rozpieszczalna :D:D
rozpuszczalną 50/50 woda mleko lub z ekspresu dolce gusto. sypana jest za silna (wg mnie)