Nie wiem :) ja za każdym razem nie brałam jak mi zasypiała to tylko troszkę wyżej kładłam na boczku bo później mi wgl spac nie chciała.
Uff dobrze że już nie mam tego problemu bo tylko jak ją poniose to beka :)
Moja zawsze jak ja biore to sie budzi i zastanawiam sie czy za kazdym razem musze do gory podnosic?
Nie wiem :) ja za każdym razem nie brałam jak mi zasypiała to tylko troszkę wyżej kładłam na boczku bo później mi wgl spac nie chciała.
Uff dobrze że już nie mam tego problemu bo tylko jak ją poniose to beka :)
ja podnosze za kazdym razem nawet jak spi ale niestety nie za kazdym razem malemu sie odbija i wtedy go klade na boczek
mi usypiala wiec nie chcac ja budzic kladlam ja na boczku w lozeczku
ja w nocy odkladam mala na bok chociaz staram sie zeby polozyla glowke na ramieniu i zebys ie jej odbilo bo inaczej nie potrafie przespac nocy
ja nie robiłam tego wcale. Tylko po butelce. I nic jej nie było. Zero kolek itp.
wystarczy położyć na boczku ;)
w dzień ją podnosze a w nocy nie zawsze mam siły. ale kłade na boczku
robilam za kazdym razem przy karmieniu piersia , czekalam az mu sie odbije i obylo sie bez kolek
tak zeby mu sie "odbilo" tzn zeby powietrze ktore polknal wylecialo mu zeby nie dostawal kolki nie zawsze musi mu sie odbic bo moj tez nie zawsze "beka" i potem klade go na boczku zeby wrazie czego nie udlawil sie mlekiem jakby mu sie ulalo z buzki