Nie jest tak jak bylo bo mamy wiecej obowiazkow ale nie jestem z nimi sama. A stosunki miedzy nami sie nie zmienily.
Odpowiedzi
1. tak |
2. nie |
3. nie wiem |
4. nie jest tak jak wcześniej |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
U nas niestety się zmieniło :( mąż uważał, że ja sobie świetnie radzę a on przecież nie ma cyca więc co ma robić. Po dwóch miesiącach się to zmieniło, odkąd Marceli bardziej kontaktowy, to tatuś go zabawia, tuli, nosi, przewija no wszystko. Ale też już wyżalić się i pogadać nim szczerze muiałam.
pierwszy tydzień zajmował się małą więcej odemnie. Później było " ja pracuje, sprzątam Ty masz obowiazek sie nia zajac" itd.... Ja mu powiedziałam że dziecko ma oboje rodziców. To jest wielce zmęczony pracą....
mam identyczną sytuację jak ty, z tym ze na początku dzieckiem się zajmował, teraz wychodzi o 8 do pracy wraca o 17, ale mimo to woli wyjść z domu od razu jak przyjdzie z pracy i wrócic jak mała śpi czyli o 21...a w niedziele tez sobie potrafi zajęcie znaleźć