My raczej też wielkich nie mamy ale ogólnie po kłótni ;D
2011-08-25 20:50
|
Nie odzywacie się do siebie?Czy same probujecie go załagodzic czy obstawiacie swoje racje?A moze to on jest milutki aby zalagodzic spór i wtedy zgodzi sie na wasze zachcianki aby to załagodzic?Czy moze ma to wszytsko gdzies?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
My raczej też wielkich nie mamy ale ogólnie po kłótni ;D
śmiesznie nie? ale jakoś to zawsze skutkuje najlepiej
ja nawet jak bym chciała to nie pozwala mi cholerna,wielka duma.
niekiedy "przychodzi" od razu,a nie kiedy przez pare dni mamy ciche dni...
nie ma u nas awantur, klotni na potęge wiec nie mamy problemu z godzeniem się, sa wymiany zdań :)
u nas podobnie. chociaż jak ja mam jakieś wąty do M. to on się trochę zamyka. boi się mnie ;p ale dlatego, że sam wie, ze mam rację i boi się odezwać, że pogorszy sprawę. czekam, aż będzie odwrotnie, ciekawa jestem, jak on i ja zareagujemy, kiedy ja coś nawalę ;)przez cały rok bycia razem raz strzeliłam focha, częściowo uzasadnionego.
Z reguły godzimy sie w łóżku ;D
My raczej też wielkich nie mamy ale ogólnie po kłótni ;D
My też:)
My raczej też wielkich nie mamy ale ogólnie po kłótni ;D