![](http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/152_20111123_211728.png)
Odpowiedzi
![](http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/152_20111123_211728.png)
U nas w ciągu dnia telewizor jest wyłączony, zwykle wieczorem coś oglądamy, albo ja czasem włączam jak jestem sama w domu ciągu dnia, żeby sobie leciał... Chociaż częściej wybieram radio. To zależy od nastroju.. W każdym razie, jak już jest ten telewizor włączony to Tosia nie ogląda, ale jak lecą reklamy to od razu biegnie przed telewizor i wpatruje się jak zahipnotyzowana.:P
![](http://suwaczki.maluchy.pl/li-42863.png)
![](http://www.suwaczki.com/tickers/d69c3e5evh3bo86v.png)
![](http://www.suwaczek.pl/cache/014c256c7c.png)
![](http://www.suwaczek.pl/cache/85bb00d2f0.png)
Oczywiście nie pozwalałam mu zbyt często ale czasami włączenie telewizora było dla mnie jedyną szansą aby wstawić pranie albo zrobić obiad.
Wiem jednak teraz że zrobiłam bardzo źle i piszę to ku Waszej przestrodze. Mój synek jest nerwowy, prawie nie sypia, ciągle za czymś się rozgląda.... Podejrzewam, że to jednak przez ten telewizor. Był za mały na tyle emocji i nie szkodzi że to było najwyżej 15 minut dziennie... Gdzieś tam mu w główce zostało.
Teraz w ogole nie mamy telewizora bo postanowiliśmy książki czytać więc mam nadzieję, że synkowi przejdzie ta nerwica.
do pół roku praktycznie nie włączałam telewizora. potem zaczęłam włączać, żeby był jakiś hałas w domu, bo bałam się, że w domu mam za spokojnie, za cicho, bo tylko ja, on i babcia. mało ludzi obcych.
wiem, ze tak się nie powinno robić, ale czasem włączenie tv jest bardzo pomocne przy karmieniu go :/
![](http://www.suwaczki.com/tickers/d69c3e5evh3bo86v.png)